Pandemia koronawirusa wywróciła nasze życie do góry nogami. Ograniczenia w handlu, rygorystyczne normy higieniczne. Zmieniła się także sprzedaż pieczywa.

Początkowo swoje zrobiła panika wywołana przez zagrożenie COVID-19. Ludzie znacznie chętniej zaczęli używać rękawiczek ochronnych do wybierania bułek w sklepie.

Z czasem wprowadzono godziny dla seniorów. W ten sposób ograniczony został także dostęp do piekarni i ich sklepików firmowych.

Szczecińscy pionierzy

Kolejki do piekarni przed wejściem stały się normą. Potrzeba jest jednak matką wynalazków. W Szczecinie piekarnia Asprod wprowadziła nowy sposób dystrybucji pieczywa. Spójrzcie na to zdjęcie: 

Zobacz także:

O co chodzi? Szczecinianie mogą od jakiegoś już czasu kupować bułki w ten sam sposób jak fast foody w McDonalds’s. Wystarczy podjechać samochodem pod okienko i poprosić o wydanie towaru.

Szybka obsługa, płatność kartą i odjazd! Tak szybko pieczywa nie kupowaliśmy jeszcze nigdy. Czy mobilny trend z Pomorza Zachodniego przyjmie się w całym kraju? Tego jeszcze nie wiemy.

Piekarnia Asprod nie przypadkowo jednak otwiera już drugi sklep typu drive-thru. Kupowanie pieczywa bez wysiadania z samochodu także w czasie godzin dla seniorów spodobało się Szczecinianom.

Po chleb "bez wysiadki"

Nieprzypadkowo drugi tego typu punkt firma otworzyła właśnie w okresie przedświątecznym. To właśnie teraz, tuż przed świętami zapotrzebowanie na chleb mocno wzrasta.

Sklepy piekarnicze szczecińskiego Asprodu to nie tylko kupowanie pieczywa jak w iście amerykańskim stylu. Z drugiej strony punktu klienci będą mogli zrobić zakupy w tradycyjnym stylu.

A czy  wam przypadł do gustu tego typu sposób sprzedaży pieczywa? Wolicie tradycyjne zakupy czy szybkie zamówienie przy okienku bez "wysiadki"?