Europejski Zielony Ład to program, który ma spowodować, że Europa będzie pierwszym neutralnym dla klimatu kontynentem. Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej podkreśla wagę tego rozwiązania, ale nie proponuje alternatyw. Producenci rolni z kolei martwią się, co będzie, kiedy plan nie wypali.

Nabiał będzie wkrótce droższy

Już kilkukrotnie informowaliśmy o tym, że ceny mleka idą w górę. Jak się okazuje, może być jeszcze drożej.

Ceny produktów będą musiały rosnąć, ponieważ będą rosły koszty. Będzie tak dlatego, że zmieniać się będzie wszystko co jest związane z ograniczeniami emisji CO2, będą narzucone bardzo konkretne zmiany w kierowaniu przedsiębiorstwami, także w zakresie gospodarki zamkniętej, w zakresie opakowań. O tym wszystkim będziemy mówili podczas XVIII Forum Spółdzielczości Mleczarskiej - mówi Agnieszka Maliszewska, dyrektorka Polskiej Izby Mleka.

Wspomina także spotkanie z wiceprzewodniczącym Komisji Europejskiej, który przyznał, że wprowadzenie „Zielonego Ładu” będzie wiązało się z dodatkowymi kosztami.

Pamiętam spotkanie z Fransem Timmermansem, kiedy powiedział bardzo jasno i wyraźnie w momencie finalnej dyskusji na temat Europejskiego Zielonego Ładu, że nie ma innej alternatywy - to miasto zapłaci za te zmiany. Miasto, czyli my wszyscy jako konsumenci, także mieszkający na wsi. Trzeba jasno i głośno powiedzieć, że czekają nas dosyć duże podwyżki w obszarze produktów rolno-spożywczych, w tym także w obszarze mleka - mówi Maliszewska.

Czy jest jakiś plan B?

Dyrektorka podkreśla, że niewiadomą jest czy Komisja Europejska ma jakikolwiek plan awaryjny. Jeśli okaże się, że nowy program to zapis zupełnie rozmijający się z ekonomiczną i gospodarczą rzeczywistością, skutki odczują zarówno przedsiębiorcy, jak i klienci - płacąc za drogie produkty.

Zobacz także:

Z jednej strony nie ma możliwości negocjowania, a z drugiej, pod wpływem pewnego rodzaju nacisku, gdy okaże się, że są to dokumenty niekorzystne dla europejskiego sektora rolno-spożywczego, Komisja ugnie się i będzie skłonna zweryfikować te dokumenty. Na to liczymy i mamy nadzieję, że Komisja monitorując wdrożenie i jego skutki, bierze pod uwagę inne rozwiązanie, które nie zabije europejskiego rolnictwa – podsumowuje Agnieszka Maliszewska.

Źródło: portalspozywczy.pl