Ledwo „Perfekcyjna pani domu” zdążyła wzbudzić zazdrość wczasami w kurorcie Tulum w Meksyku, a tu już znowu dała o sobie znać.
Jeszcze niedawno celebrytka zachwalała meksykańskie homary i cmokała z zachwytu nad jakością tamtejszego guacamole.
Rozenek chudnie na wizji
Kilka dni po tych kulinarnych wyznaniach Małgosi, na antenie TVN Style rozpoczął emisję kolejny program z Rozenek w roli głównej.
„Rozenek cudnie chudnie” – tak nazywa się nowe show celebrytki. Dzięki niemu widzowie mają zobaczyć, jak gwiazda zejdzie z 67 kg wagi do upragnionych 54.
Zobacz także:
Uważacie, że dieta jest żonie Radosława Majdana w ogóle potrzebna? Spójrzcie na jej zdjęcia z Meksyku:
Plan Małgorzaty jest mocno ambitny, ale do tej pory widzowie niewiele dowiedzieli się z tego, w jaki sposób Rozenek chce go osiągnąć.
Zwierzenia pani Małgosi
„Perfekcyjna pani domu” nie zdradziła jeszcze swojej dokładnej diety-cud, ani tego, co wykluczy ze swojego jadłospisu.
Na antenie obyło się bez degustacji meksykańskich homarów i pasty z awokado, ale za to celebrytka postanowiła skosztować czegoś innego.
Ale wiesz, wczoraj przez zupełny przypadek spróbowałam swojego mleka, to jest dla mnie traumatyczne przeżycie, bo to jest disgusting (ang. – obrzydliwe, przyp. red.) – zwierzyła się w trakcie programu mama małego Henia.
„Słodkie jak ulepek”
Pierwszy odcinek nowego show gwiazdy TVN-u odbił się w mediach szerokim echem właśnie ze względu na to nietypowe wyznanie 42-latki.
W jakim celu Rozenek próbowała swojego własnego mleka? Na to pytanie nie jesteśmy w stanie stwierdzić.
I jedyne co mnie zszokowało, to to, jak to jest słodkie. I się dziwić, że te dzieci nie chcą pić tego cyca, to jest słodkie jak ulepek – ciągnęła swój wywód Małgorzata.
Nasze gwiazdy niczym nie są w stanie zaskoczyć ,ale sami przyznacie, że takie rozmyślania nie należą do najczęstszych