Marzena Kipiel-Sztuka znów nie będzie miała za co jeść? Szokujące słowa twórcy „Świata według Kiepskich”

Polski serial „Świat według Kiepskich” bez wątpienia zasługuje już na miano kultowego. Nadawany od 1999 roku znany jest wszystkim Polakom, a niektóre kwestie z serialu funkcjonują już w potocznym języku. Każdy doskonale zna postać poczciwego Ferdka, który stale wpada na różne genialne pomysły i je realizuje ze swoimi sąsiadami (czym tylko denerwuje żonę Halinkę). „Kiepscy” przez pierwsze lata emisji byli mocno krytykowani przez różne osoby, które twierdziły, że serial jest mało ambitny, głupawy i nie powinno być miejsca w telewizji na takie produkcje. Polsat więc zawiesił kręcenie serialu, ale szybko musiał je wznowić przez protest widzów, którzy domagali się nowych odcinków „Kiepskich”. I tak, serial kręcony jest już nieprzerwanie od początku dekady.

Pożegnanie z obsadą

Niestety, lata mijały, a aktorzy grający serialowych bohaterów nie stawali się coraz młodsi. Kilkanaście lat temu odeszła Krystyna Feldman, która genialnie grała Babkę Kiepską. Później zmarł pan Edzio listonosz, grany przez Bohdana Smolenia. Jesienią zeszłego roku pożegnaliśmy Dariusza Gnatowskiego, którego wszyscy znali z roli Boczka. A kilka dni temu kraj obiegła smutna informacja o śmierci Ryszarda Kotysa, kojarzonego głównie przez młodsze pokolenie z roli Mariana Paździocha.

Koniec serialu?

W tej sytuacji nie dziwią pogłoski o tym, że kręcenie „Świata według Kiepskich” zostanie zakończone. Nie żyją już bowiem wszyscy aktorzy, którzy wcielali się w role sąsiadów Ferdka Kiepskiego. Jeden z pierwszych scenarzystów serialu, Janusz Sadza, postanowił niedawno zabrać głos. Napisał w mediach społecznościowych, że jego zdaniem zdjęcia do „Kiepskich” powinny zakończyć się już kilkanaście lat temu, a obecni producenci kręcą już serial "na siłę".

Zobacz także:

Nie naleśniki, nie placki ziemniaczane, tylko poleśniki. Ten śląski rarytas powinna znać cała Polska

W PRL-u mieliśmy swojego „hamburgera”. Dzisiaj mało kto o nim pamięta

Koniec „Świata według Kiepskich” może oznaczać, że Marzena Kipiel-Sztuka znów wpadnie w kłopoty finansowe. Jeszcze kilka miesięcy temu aktorka z rozpaczą opowiadała o swojej trudnej sytuacji spowodowanej pandemią. Zdjęcia do serialu zostały wstrzymane, a teatry, w których Kipiel-Sztuka również występuje, były zamknięte. Biorąc pod uwagę fakt, iż mówi się, że „Świat według Kiepskich” jest głównym źródłem dochodów aktorki, prawdopodobnie znów znajdzie się ona w trudnej sytuacji.