Kilkukrotnie opisywaliśmy już smutną sytuację Marzeny Kipiel-Sztuki. Aktorka znana głównie z grania roli Halinki w serialu „Świat Według Kiepskich” zdradziła w mediach, że jest w teraz bardzo ciężkiej sytuacji finansowej. Przez zawieszenie zdjęć do serialu nie ma stałych dochodów i żyje z oszczędności. Oprócz „Świata Według Kiepskich” zajmowała się także graniem w teatrze, jednak z powodu pandemii wszystkie spektakle są odwołane.

Trudne czasy

Aktorka jest więc od miesięcy pozbawiona środków do życia i żyje oszczędnie z tego, co sobie odłożyła na "czarną godzinę". Jednak i te pieniądze zaczęły się jej kończyć. Już ponad miesiąc temu wydała dramatyczny apel w którym zdradziła, że nie ma z czego żyć i ostatnie oszczędności wyda na karmę dla swojego psa. Niestety, w Polsce aktorzy nie dostają wielomilionowych wynagrodzeń za grę w serialu lub filmie, tak jak ci w Stanach Zjednoczonych. Wielu z nich jest dokładnie w takiej samej sytuacji jak zwykli Polacy, którzy przez pandemię koronawirusa stracili pracę.

Pomoc dla aktorki

Na szczęście znaleźli się ludzie dobrej woli, którzy postanowili pomóc aktorce. Niedawno pisaliśmy o kobiecie, która bezinteresownie podzieliła się z Marzeną Kipiel-Sztuką zapasami jedzenia i obiecała przynieść jej jeszcze wigilijne potrawy, by aktorka mogła godnie spędzić Wigilię. Teraz z pomocą przyszedł Związek Artystów Scen Polskich. Przekazał kobiecie pieniądze, dzięki którym będzie mogła opłacić rachunki i mieć za co kupić jedzenie. W dodatku wiele wskazuje też na to, że już w styczniu ponownie ruszą zdjęcia do „Świata Według Kiepskich”! Marzena wróci więc na plan i przynajmniej przez jakiś czas nie będzie się musiała martwić o pieniądze.