Każdy, kto choć raz przygotowywał sernik na zimno z owocami, doskonale wie, że dodawanie do niego kiwi to zły pomysł. Ten owoc słynie z tego, że utrudnia ścinanie galaretki, przez co często psuje desery na zimno. Okazuje się jednak, że jest prosty sposób na to, by się tak nie działo. Wystarczy zrobić 1 rzecz przed dodaniem kiwi do galaretki, a wszystko uda się jak trzeba.

Dlaczego kiwi psuje galaretkę?

Zanim poznamy sposób na galaretkę z kiwi, wyjaśnijmy dlaczego właściwie zwykle się to nie udaje. Mało kto zastanawiał się, skąd wynika takie utrudnienie, a rozwiązanie tej zagadki jest bardzo proste. Otóż zawarte w kiwi enzymy proteolityczne powodują rozkład białka, w wyniku czego żelatyna się nie ścina. Co ciekawe ta sama zależność dotyczy też wielu innych owoców. Należą do nich:

  • ananas,
  • mango,
  • świeże figi,
  • papaja.

Oczywiście, można temu zaradzić po prostu zalewając takie owoce już mocno tężejącą galaretką, ale to wymaga długiego czekania i pilnowania całego deseru. Można więc zrobić to znacznie prościej i od razu zalać owoc mieszanką. Należy jednak wcześniej dopilnować 1 rzeczy.

Prosty sposób, aby galaretka z kiwi stężała

Aby zablokować działanie enzymów, wystarczy zalać kiwi wrzątkiem na kilka sekund, a następnie je osuszyć i włożyć do galaretki jak każdy inny owoc. W ten sposób galaretka normalnie zastygnie i każde ciasto na zimno uda się perfekcyjnie. Oczywiście w przypadku wymienionych wyżej innych owoców możemy zrobić to samo i uzyskać identyczny efekt.

Zobacz także:

Galaretka z kiwi - propozycje podania

Połączenie kiwi i galaretki daje wiele pysznych możliwości. Taki duet genialnie sprawdzi się bowiem nie tylko w sernikach na zimno, ale i wielu innych pysznościach. Szczególnie dobrym pomysłem będą melba czy kolorowy deser galaretkowy.

Efektownym, choć bardzo prostym przepisem jest też wydrążony arbuz, wypełniony galaretką i świeżymi owocami. Kiedy łupinka z galaretką stężeje, kroimy ją w jak świeżego arbuza i mamy piękne kawałki kolorowej galaretki.