Joanna Kurowska znana z wielu seriali oraz między innymi programu „Jak oni śpiewają” znów pojawi się na małym ekranie - tym razem w roli Elki w nowej produkcji Polsatu „Lulu”.

Akcja serialu będzie się toczyć wokół słodkich wypieków, co było niezłym wyzwaniem dla obsady. W końcu trudno się powstrzymać i nie spróbować ciast i tortów, które praktycznie każdego dnia pojawiały się na planie. Jednak Joanna Kurowska zaskoczyła wielu ludzi swoim wyglądem, bowiem pomimo pracy w tak trudnych warunkach jest wyraźnie szczuplejsza. Jak jej się to udało?

Dlaczego Joanna Kurowska postanowiła schudnąć? 

Aktorka wygląda bardzo dobrze, jednak w pewnym momencie swojego życia podjęła decyzję o zmianie nawyków. Wszystko zaczęło się wtedy, gdy obejrzała siebie samą na ekranie telewizora:

Zobacz także:

- Wzięłam się za siebie, bo pewnego dnia zobaczyłam siebie na ekranie i widziałam starą, grubą babę. Stwierdziłam, że muszę schudnąć. Już udało mi się zrzucić 10 kg i teraz jeszcze 7 i będę w takiej kondycji, w jakiej chcę być. Staram się lepiej odżywiać i uprawiam sport! - wyznała Kurowska w wywiadzie z dziennikarką „Faktu”.

Jak schudła Joanna Kurowska?

Gwiazda zdecydowała się postawić na sport. Choć, jak przekonuje, udało jej się to bez wizyt na siłowni. Zamiast tego, aktorka ćwiczyła w domowym zaciszu:

- Uwielbiam ćwiczyć w domu, wychodzi mi to. Wiem, że są osoby, które muszą iść na siłownię, żeby się zmobilizować, ale to zajmuje bardzo dużo czasu. Natomiast ja ćwiczę w domu i cieszę się, że potrafię być tak konsekwentna. Zdarzało się nawet, że wracałam do domu o północy, to przed pójściem spać ćwiczyłam, chociaż te 10 minut, bo chodzi o to, żeby robić to systematycznie - podkreśliła Kurowska. 

Nie obyło się też bez zmiany diety. Aktorka przyznała, że ograniczyła niektóre rzeczy, ale to nie koniec. Koleżanka z planu i reżyserka nowego serialu, Kinga Dębska, podpowiedziała jej „dietę przerywaną”. Do stosowania takiego planu odżywiania przyznała się m.in. Małgorzata Rozenek, u której, jak widać, bardzo się taki sposób sprawdza. 

Źródło: materiały prasowe