
Choć ich przyrządzenie jest dziecinnie proste, zdarza się, że kluski leniwe wychodzą zbyt twarde lub, wręcz przeciwnie, zbyt miękkie i niesmaczne. Za wszystko odpowiedzialna jest mąka.
Jakiej mąki użyć do zrobienia klusek leniwych?
Według najlepszych szefów kuchni, do przygotowania klusek leniwych powinno się używać dwóch rodzajów mąki – pszennej oraz ziemniaczanej.
Oczywiście, ważna jest również ich ilość. Za dużo sprawi, że przysmak wyjdzie twardy i nieapetyczny, z kolei za mało spowoduje, że pod wpływem temperatury kluski się rozpadną.
Pamiętajcie więc, że masa na pierogi leniwe powinna być delikatnie lepka i zwarta. Nie dodawajcie do niej więcej mąki niż przewiduje przepis (łącznie z tą do podsypywania).
Przepis na przepyszne kluski leniwe
Będziecie potrzebować:
- 400 gramów twarogu tłustego lub półtłustego
- 1 łyżki mąki ziemniaczanej
- 1 szklanki mąki pszennej
- 1 jajka
- Szczypty soli
Przygotowanie:
- Twaróg umieśćcie w dużej misce, doprawcie solą i rozdrobnijcie przy pomocy tłuczka do ziemniaków lub widelca. Do tak przygotowanej masy dodajcie jajko. Całość zagniećcie przy pomocy dłoni.
- Gotową masę przełóżcie na drewnianą stolnicę. Do sera dodajcie oba rodzaje mąk – pszenną oraz ziemniaczaną i zagniećcie, aż do połączenia się składników. Ciasto powinno być zwarte, ale też się nieco lepić. Nie dodawajcie do niego więcej mąki, inaczej kluski wyjdą za twarde.
- Ciasto podzielcie na trzy części, z każdej uformujcie średniej grubości wałek, a następnie spłaszczcie je delikatnie przy pomocy dłoni.
- Przy pomocy noża podzielcie każdy wałek na kluseczki o szerokości ok. 2 cm. Pamiętajcie, by kroić je pod skosem, dzięki temu będą ładniej wyglądać.
- W dużym garnku zagotujcie wodę z solą, gdy zacznie wrzeć umieśćcie w niej kluseczki. Leniwe gotujcie przez maksymalnie 1 minutę od momentu wypłynięcia na powierzchnie, a następnie wyjmijcie je z garnka przy pomocy łyżki cedzakowej.
- Serwujcie z ulubionymi dodatkami, na słodko lub słono – z jogurtem, śmietaną, bułką tartą, sosem mięsnym lub grzybowym, a nawet truskawkami.
Smacznego!