Tomasz Łomnicki znany jako Fit Dzik od dzieciństwa zmagał się z nadwagą. W najgorszym momencie ważył ponad 200 kg, choć sam przyznaje, że nie jest pewien czy nie więcej, bo kończyła się skala na wadze. Kilka lat temu jego życie całkowicie się zmieniło. Jak do tego doszło? 

Kim jest Fit Dzik ? Jego przydomek jest nieprzypadkowy

Dzik to zwierzę, które nigdy się nie poddaje. Nawet w największym bagnie idzie do przodu, nie zatrzymują go przeciwności. Tomasz Łomnicki uznał, że dzik będzie dla niego świetnym patronem. Tak powstał przydomek Fit Dzik.

Tomasz Łomnicki pochodzi, z Ostrowa Wielkopolskiego.  Z wykształcenia jest leśnikiem. Dziś pracuje jako trener i zawodnik kickboxingu. W jego życiu wszystko zaczęło się zmieniać kilka lat temu. Najpierw pan Tomasz spotkał miłość swojego życia. To właśnie ona zmotywowało go do metamorfozy:

- Kiedyś nie miałem nic, byłem facetem, który ważył 200 kilo i nie miał przed sobą perspektyw na lepsze życie. Byłem cieniem siebie samego... Wszystko zmieniło się jakieś dwa lata temu! W dniu, gdy poznałem swoją miłość życia! Nikt inny nie potrafił wyciągnąć mnie z dołka i kryzysu, w jakim się znalazłem.

O swojej przemianie chętnie pisze w mediach społecznościowych:

Zobacz także:

- Czy widzisz mój uśmiech na twarzy? Nie było go, gdy byłem otyły, schorowany i zrezygnowany...

- Byłem kaleką na własne życzenie. A teraz jest mnie mniej o 108 kg. Przez pierwsze 6 miesięcy zrzuciłem 78 kg. Przechodziłem przez różne etapy redukcji i masy. 28 czerwca 2018 przeszedłem zabieg usuwania skóry.

- Teraz robię rzeczy, o których mogłem kiedyś pomarzyć.

- Kiedyś ważne było, żeby dobrze zjeść i zrelaksować się przy butelce whisky. Teraz zdrowa micha i trening.

Fit Dzik pomaga w diecie innym

Fit Dzik dobrze wie, jak ważna, w zmianie trybu życia, jest motywacja i wsparcie innych. Dziś pomaga zrzucić kilogramy, osobom, które jak on kiedyś zmagają się z nadwagą. Kontaktuje się z nimi zdalnie, opracowuje programy obejmujące dietę i trening.

Czuwa nad nimi i motywuje do dalszej zmiany. Podopieczni przesyłają mu relacje z efektów pracy. Fit Dzik publikuje je na swoim Instagramie i w ten sposób rozpowszechnia swoją ideę dbania o zdrowie i szczupłą sylwetkę. O metamorfozie Daniela, zawodowego kierowcy, pisze tak:

- Jeżeli w 1 miesiąc można osiągnąć tak wiele, to jak ten chłopak będzie wyglądał za 3, 4 miesiące, pół roku? To będzie jedna z lepszych metamorfoz FitDzika i ja to wiem. Na razie mamy minus 12 kg i jedziemy dalej. Będzie sztos

A o przemianie Angeliki, która nie mogła poradzić sobie z uwielbieniem dla słodyczy, tak:

- Angelika zaczęła swoją walkę równo 4 tygodnie temu i... Udowadnia, że w tak krótkim czas można zrobić tak wiele. Nie ma żadnych „ciągotków” na słodycze. Cud, magiczna różdżka, czy może tajemnicza tabletka? Nie! Po prostu. Organizm Angeliki przestał być głodny, jest dobrze odżywiony, a jedzenie jest zbilansowane i smaczne, więc Jej organizm. NIE szuka energii oraz składników niezbędnych mu do życia, w niezdrowych produktach Proste? (pisownia oryginalna - przyp. red.)

Źródło: www.mmarocks.pl/, DDTVN