Mimo upływu lat Mariola Bojarska-Ferenc wciąż stanowi niedościgniony wzór w branży fitness. Bowiem, zanim prym zaczęły wieść takie osobowości jak Anna Lewandowska, czy Ewa Chodakowska, to właśnie reprezentantka kraju mówiła Polakom, jak należy ćwiczyć, jeść i zdrowo żyć. To ona wyznaczała trendy, które następnie zamieszczała w swoich książkach.

Sekret idealnej figury Bojarskiej-Ferenc

Do tej pory wiele osób uważało, że gimnastyczka zawdzięcza swoją figurę dobrym genom, specjalnej diecie i intensywnym ćwiczeniom. Oczywiście te czynniki nie są bez znaczenia. Okazuje się jednak, że w utrzymaniu prawidłowej wagi pomaga jej przede wszystkim… sen.

- Nie chcecie utyć? Wysypiajcie się! Badania naukowe potwierdzają, że niedobory snu powodują szybsze gromadzenie tkanki tłuszczowej. (…) Poza tym krótki sen wpływa na wydzielanie hormonów odpowiedzialnych za odczucie głodu i sytości. Obniża stężenie leptyny, zmniejszającej łaknienie i zwiększa stężenie greliny, która nasila odczucie głodu – czytamy na Instagramie Marioli Bojarskiej-Ferenc.

 

Mniej snu to więcej spożywanego jedzenia

Kobieta sugeruje swoim obserwatorom, by poświęcali na sen co najmniej 8 godzin dziennie. Bowiem badania wykazują, że osoby przeznaczające na tę czynność mniej czasu o wiele częściej tyją. Ograniczenie snu wiąże się ze zwiększonym apetytem na węglowodany, których głównym źródłem są między innymi słodycze.

- Z drugiej strony to nie tylko działanie hormonów, krótszy sen oznacza dłuższy czas, kiedy można jeść i pić! Dlatego jeśli niedosypianie stało się dla Ciebie stylem życia - zmień to! Ogranicz wieczorem długie przesiadywanie przed telewizorem i nocne spotkania z przyjaciółmi, szczególnie gdy następnego dnia rano musisz wstać” – radzi Mariola Bojarska-Ferenc.

Osobom cierpiącym na bezsenność, dziennikarka poleca przeanalizowanie spożywanych produktów. Być może nie dostarczacie swojemu organizmowi kluczowych dla snu witamin i minerałów.

Zobacz także: