Anna Wyszkoni wzbudziła zainteresowanie fanów, kiedy 8 lat temu błyskawicznie schudła po kolejnej ciąży. Oznajmiła wtedy, że ma do tego naturalne predyspozycje i nigdy nie musiała przechodzić na drakońskie diety, które stosują niektóre celebrytki: 

„Są tacy ludzie, którzy mówią, że jestem stworzona do rodzenia dzieci, bo szybko wracam do formy. Ja jednak dbałam o to w trakcie ciąży, żeby się i zdrowo odżywiać, i prowadzić zdrowy tryb (…). Jestem szczęściarą i mam dobre geny i natychmiast po urodzeniu dziecka wróciłam do wagi sprzed ciąży. Był taki moment, że schudłam tak bardzo, że się przeraziłam i zaczęłam ćwiczyć, żeby przytyć” – wyznała kiedyś artystka. 

Jak się okazuje, intensywne ćwiczenia to nie tylko jedna z pasji wokalistki, ale także sposób na to, aby bez poczucia winy pozwalać sobie na ukochane desery i przysmaki. Nie da się ukryć, że bez aktywności fizycznej ciężko utrzymać idealną figurę. Jedną z gwiazd promujących regularny ruch jest Małgorzata Rozenek: jej jędrne ciało to zasługa ćwiczeń i zdrowego odżywiania.

Ania Wyszkoni zachwyca figurą. To efekt intensywnych ćwiczeń!

Oddajmy głos piosenkarce:

„Sporo ostatnio ćwiczę. Poprawiam tym swoją sylwetkę, ale przede wszystkim pracuję tak nad swoimi emocjami, które, dzięki wysiłkowi, łatwiej mi ustabilizować. Polecam wszystkim” – napisała Wyszkoni pod jedną z fotografii opublikowanych na Instagramie. 

Piosenkarka opatrzyła także fotografię z treningu hasztagiem „skalpel”, co może oznaczać, że jest wielką fanką ćwiczeń Ewy Chodakowskiej. To właśnie słynna trenerka opracowała trening Skalpel, który zyskał tysiące fanek i fanów w całej Polsce.

Zobacz także:

Sportsmenka jest także autorką wielu dietetycznych przepisów, które stale robią furorę w sieci. Jakiś czas temu udostępnialiśmy przepis m.in. na zdrowe i pyszne czekoladowe ciasteczka Ewy Chodakowskiej.

Efekty są widoczne, a Ania Wyszkoni może pochwalić się prawdziwą talią osy. Niektórzy fani zaczęli się wręcz martwić wyjątkowo szczupłą sylwetką swojej idolki.

„Figura, zdrowie, fit – wiadomo, ale nie można popaść w przesadę” – brzmiał jeden z komentarzy.

Źródło: Instagram, SE