Wydawałoby się, ze powinniśmy być już raczej przyzwyczajeni do niezwykle wysokich cen w lokalach zarządzanych przez Magdę Gessler. Gwiazda „Kuchennych rewolucji” wielokrotnie odnosiła się do kontrowersji, jakie wywołują ceny za serwowane przez nią dania. Raz nawet porównała swoje pączki kosztujące 13 zł za sztukę do torebek Chanel.

Można z tego wywnioskować, że po prostu słodycze od Gessler są luksusem, na który jedni mogą sobie pozwolić, a inni nie. Wciąż jednak ceny, jakie znajdują się w menu restauracji Magdy Gessler wywołują niemałe zdziwienie. Zobaczcie, ile kosztują desery „U Fukiera”.

Ceny deserów u Magdy Gessler

Niewielu z was pewnie wie, że poza restauracjami Magda Gessler zarządza także siecią lodziarni „Ice Queen”. Nie prowadzi ich jednak sama - lokale te działają na zasadzie franczyzy. Z tego powodu ceny w nich mogą się od siebie różnić i są dość wysokie. Gałka lodów w niektórych z nich kosztuje nawet 9 złotych!

Zobacz także:

Jednak na ceny w restauracji „U Fukiera” Magda ma jak najbardziej wpływ, dlatego tym bardziej szokuje to, co można zobaczyć w menu. Na przykład klasyczny, stary przepis na zupę nic, czyli słodki deser z żółtek, cukru i mleka zagęszczonego, u Magdy kosztuje aż 49 złotych! Trzeba jednak dodać, że jest on serwowany pistacjową bezą, lodami i owocami...

W fotel wbija także cena klasycznego deseru w postaci pucharu lodów z sezonowymi owocami. Zapłacilibyście za niego, bagatela, 39 złotych!

Magda Gessler tłumaczy się z wygórowanych cen

Osobom, które narzekają na ceny, Magda Gessler wielokrotnie przypomina, że w jej restauracjach dania są drogie ze względu na składniki, które są najwyższej jakości - a te, jak wiadomo, kosztują. Jakiś czas temu Magda na Facebooku wyjaśniała, dlaczego trzeba tyle zapłacić za potrawy serwowane w jej restauracjach:

– Każde danie w karcie, każda słodkość, to nabity jak bomba w dobre składniki kulinarny rarytas. To nas różni od innych, pustych, pozbawionych smaku i dobrych składników posiłków.

Jeżeli argument o rarytasach was nie przekonał, to Magda ma dla was coś jeszcze - jej dania są wyjątkowe, ponieważ Gessler i jej załoga „czarują menu”:

– Czarujemy nasze menu, wasze podniebienia. Tu nie ma miejsca na miernotę. U nas kuchnia i cukiernia działają każdego dnia, na świeżo. Tu jest zapach. Tu jest magia!

Ile wy jesteście w stanie zapłacić za magię?

Źródło: plejada.pl