Wyobrażacie sobie jeść przez całe życie tylko jeden produkt? Wydawałoby się, że na takiej diecie nie da się w ogóle przeżyć. A jednak, pewna 25-letnia Angielka od 2. roku życia jadła tylko chipsy, ponieważ inne produkty natychmiast powodowały u niej odruch wymiotny. 

Jadła tylko chipsy przez ponad 20 lat

Zoe Sadler mieszka w Coventry, w Anglii. Patrząc na nią, nawet byście nie pomyśleli, że przez całe życie jej dieta składała się niemalże tylko z chipsów.

Wszystko zaczęło się już we wczesnym dzieciństwie. Jak wspomina Zoe, sama nawet tego nie pamięta i o wstręcie do jedzenia opowiadali jej rodzice. Gdy miała dwa lata, nie chciała jeść wielu produktów. Wzbraniała się nawet przed spróbowaniem czegoś nowego.

Zobacz także:

Jedynym jedzeniem, jakie tolerowała, były chipsy. Do szkoły rodzice przygotowywali jej kanapki z chipsami, żeby w ogóle coś zjadła. 

– Pamiętam, jak byłam w szkole i jadłam chrupiące kanapki z mojego pudełka na drugie śniadanie. Były jedyną rzeczą, którą lubiłam jeść – mówi Zoe Sadler. 

Kobieta poza chipsami tolerowała jeszcze kilka produktów - tradycyjny, brytyjski pudding przyrządzany na Święta Bożego Narodzenia oraz suche płatki śniadaniowe. Jednak podstawę jej diety stanowił chipsy serowo-cebulowe. 

Pomogło wsparcie specjalisty

Być może Zoe mogłaby nadal żywić się tylko chipsami gdyby nie ważne wydarzenie w jej życiu - ślub. Kobieta była smutna na myśl, że nie mogłaby nic zjeść na swoim przyjęciu weselnym i to zmotywowało ją do podjęcia walki z problemem.

Sadler postanowiła wybrać się na sesję hipnozy. Hipnoterapeuta David Kilmurry potrzebował zaledwie dwóch sesji po dwie godziny, by wyleczyć wstręt Zoe do jedzenia innego, niż chipsy. Kobieta jest przeszczęśliwa, ponieważ dopiero w wieku 25 lat zaczyna odkrywać różne smaki:

– Nie mogę uwierzyć, jak pyszne są truskawki. Próbowałam już nawet kalmarów z chili, które były naprawdę ostre – mówi Zoe. 

A co było powodem niechęci do jedzenia większości produktów spożywczych? Zoe cierpiała na ARFID, rzadkie zaburzenie polegające na unikaniu przyjmowania pokarmów. Nie wiadomo, skąd bierze się ta przypadłość. Dzieci dotknięte ARFID nie są zainteresowane jedzeniem, nie dopytują o nie i sprawiają wrażenie, jakby nigdy nie były głodne. Takie objawy wymagają pomocy i opieki terapeutycznej. 

Źródło: fakt.pl, food-forum.pl