Gdyby udało się wynaleźć wehikuł czasu i cofnąć o ponad 150 lat, niektórzy pewnie zdziwiliby się, jak wiele znanych nam potraw istniało już wtedy. To choćby klasyczne kotlety schabowe, a także pączki.
O tym, co dawnej gotowało się w Polsce, możemy się dowiedzieć z kultowych już książek kucharskich autorstwa Lucyny Ćwierczakiewiczowej. W jednej z nich podała przepis na pączki który, w lekko uwspółcześnionej wersji, można wykonać także dziś.
Jak kiedyś robiło się pączki?
W książce „Jedyne praktyczne przepisy wszelkich zapasów spiżarnianych oraz pieczenia ciast”, Lucyna Ćwierczakiewiczowa przedstawiła przepis na pączki. Dziś jego wykonanie krok po kroku byłoby dość trudne. Potrzeba ogromnej ilości jaj, a także trochę gorzkich migdałów, które dziś są praktycznie nie do zdobycia:
– Pół kwartą mleka gorącego zaparzyć pół kwarty mąki i doskonale wyrobić, gdy przestygnie wlać 4 łuty drożdży, rozdrobnionych w kwaterce mleka zimnego. Gdy to wyrośnie wsypać pół funta cukru, 20 żółtek i 15 całych jaj, dla zapachu trochę gorzkich migdałów i sypać tyle mąki, aby ciasto było wolne – pisała Ćwierczakiewiczowa w swoim przepisie na pączki.
Ciasto oczywiście smażyło się na smalcu, do którego autorka radził wlać kieliszek spirytusu, dokładnie tak jak dziś. Miał on za zadanie „usunąć odór szmalcu” z pączków. Zamiast smalcu można było użyć innego tłuszczu, jednak każdy miał swoje wady i zalety, które Ćwierczakiewiczowa również przedstawiła:
Zobacz także:
– Na fryturze są najlepsze, lecz mają tę wadę, iż ostudzone, stają się łojowate. Na maśle wyborowem litewskiem klarowanem są wyborne, tak zimne, jak i gorące, lecz bardzo kosztowne i mniej pozorne; najlepiej więc smażyć na połowę w maśle lub szmalcu - czytamy.
Recepturę na te pączki w wersji uwspółcześnionej opublikowano na blogu Słodkie Fantazje. Skorzystajcie z tego przepisu i zróbcie na tłusty czwartek takie pączki, jakimi raczono się ponad 150 lat temu.
Przepis na pączki z 1866 r.
Składniki:
- 4 szklanki mąki pszennej tortowej
- 1,5 szklanki mleka
- 100 g cukru
- 50 g masła
- 30 g drożdży
- 2 łyżki spirytusu
- 8 żółtek
- 5 białek
- skórka z 1 cytryny
- 1 l oleju do smażenia
- 2 szklanki cukru pudru
- 4 łyżki płatków migdałowych oraz aromat migdałowy
- wybrane konfitury
Przygotowanie:
- Do miski wsypcie 1 szklankę mąki i zalejcie ją 1 szklanką gorącego mleka. Wymieszajcie.
- Do żółtek wsypcie cukier i ubijcie na puch.
- W reszcie mleka rozkruszcie drożdże (powinno być ciepłe). Następnie do mąki zaparzonej z mlekiem dodajcie masę jajeczną oraz drożdże z mlekiem. Wymieszajcie.
- W osobnej misce ubijcie białka na sztywną pianę. Dodajcie je do ciasta, delikatnie wymieszajcie i odstawcie na pół godziny w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
- W momencie, gdy masa na pączki podwoi już swoją objętość, wsypcie do niej resztę mąki, dodajcie spirytus oraz skórkę z cytryny. Wymieszajcie i przez kilka minut dokładnie wyrabiajcie ciasto.
- Następnie wlejcie do niego roztopione, ale ostudzone masło. Wyrabiajcie do momentu, w którym ciasto przestanie kleić się do rąk. Posypcie je niewielką ilością mąki, przykryjcie miskę z ciastem i odstawcie na godzinę do wyrośnięcia.
- Po tym czasie przełóżcie ciasto na stolnicę podsypaną mąką. Rozwałkujcie je na dość gruby placek (1,5 cm).
- Za pomocą szklanki wytnijcie z ciasta kółka, na środku każdego połóżcie porcję konfitry i zlepcie brzegi tak, by powstał pączek.
- Tak przygotowane kulki z ciasta odłóżcie znów do wyrośnięcia pod przykryciem, na pół godziny.
- Wlejcie olej na głęboką patelnię i rozgrzejcie do temperatury ok. 170 stopni Celsjusza. Połóżcie na oleju pączki i smażcie je po ok. 2 minuty z każdej strony, aż się przyrumienią.
- Odsączcie je na talerzu wyłożonym papierowymi ręcznikami. Polejcie lukrem i posypcie płatkami z migdałów. Smacznego!
Źródło: slodkiefantazje.pl