Walka z nadprogramowymi kilogramami może być męcząca. Zwłaszcza dla aktorów! Doskonale wie o tym Małgorzata Królikowska, choć jak przyznaje po pewnym czasie przestała się tak przejmować swoją sylwetką. Sprawdźcie, jaki jest jej sposób na zrzucenie kilogramów i co pozwoliło jej zaakceptować siebie.
Silna wola
W wywiadzie dla portalu internetowego aktorka ze śmiechem stwierdziła, że dziennikarze cały czas pytają ją o to, jaką dietę stosuje. Nic dziwnego – jest mamą piątki dzieci i jak mało kto dobrze wie, jak trudny bywa powrót do formy. Opowiedziała o swoim sposobie na zgrabniejszą sylwetkę:
Nie zniosłabym katowania się jedzeniem dietetycznym lub wegetariańskim. Po kolejnych porodach zawsze tyłam, ale rodziłam naturalnie i szybko dochodziłam do dawnej wagi. Przy narodzinach najmłodszego dziecka były jednak komplikacje, miałam cesarskie cięcie. No i teraz czuję, że jest mnie ciągle za dużo... A tak w ogóle to jestem jak kameleon, który zmienia nie kolor, lecz ciężar ciała: raz jestem gruba, raz w sam raz. Dawniej często dzwonili do mnie dziennikarze z prośbą, żebym opowiadała im o dietach. A ja, aby schudnąć, po prostu uruchamiam silną wolę.
Nie tylko dieta
Ale czy silna wola to jedyny sposób na schudnięcie? Małgorzata dodała, że oczywiście poza kierowaniem się zdrowym rozsądkiem w jedzeniu, ważna jest też aktywność fizyczna:
Lada chwila zacznę z córkami chodzić na basen i pływać. Zaaplikuję sobie masaże i bicze wodne. Będę też intensywnie ćwiczyła w domu. I szczotką masowała całe ciało, żeby nie wiotczało, gdy schudnę. I to jest mój osobisty sposób na pozbywanie się zbędnych kilogramów.
Królikowska jest przykładem osoby, która potrafi się odchudzać z głową! Aktorka nie kontroluje obsesyjnie swojej wagi i spożywanych kalorii, a zamiast tego woli po prostu więcej się ruszać i nie przejadać się. Zdecydowanie wiele osób powinno brać z niej przykład!