Piosenkarka Justyna Steczkowska poza przepięknym głosem może się poszczycić także idealną figurą. Od lat jej znakiem rozpoznawczym jest bardzo zgrabna sylwetka nad którą, jak sama przyznaje, ciężko pracuje.

Wokalistka ma 50 lat, jednak ciała może jej pozazdrościć niejedna kobieta. Jak Justyna to robi, że tak świetnie wygląda? Udzieliła jakiś czas temu wywiadu portalowi Party.pl, gdzie uchyliła rąbka tajemnicy na ten temat. 

Jak wyglądać dobrze po czterdziestce wg Justyny Steczkowskiej

Patrząc na sylwetkę pani Justyny można od razu zwrócić uwagę na to, że jest dość wysportowana. Piosenkarka podkreśla, że w jej przypadku nie tylko odpowiednia dieta, ale przede wszystkim ruch jest podstawą do tego, by dobrze wyglądać.

Zobacz także:

– Przede wszystkim ćwiczę. Nie dajcie się drogie panie wkręcić, że jakiekolwiek zabiegi pomogą wam utrzymać sylwetkę na długie lata. Ruch jest podstawą do tego, by ciało trzymało się w ryzach, żeby być zdrowym, żeby mieć mnóstwo endorfin w sobie, które ruch wyzwala. Żeby być po prostu szczęśliwszym każdego dnia – powiedziała w rozmowie z party.pl. 

Steczkowska dodała, że jej zdaniem należy ćwiczyć co najmniej dwa razy w tygodniu - tyle, ile ona sama poświęca na treningi.

– Można więcej, każdy ruch jest dobry. Jeżeli chce się mieć dobrą sylwetkę, dobrą skórę (a zdrowie skóry utrzymują również mięśnie) trzeba postawić na to i zabrać się do pracy – dodała.

Dieta Justyny Steczkowskiej

Poza ćwiczeniami na siłowni konieczna jest oczywiście dieta - bez tego cały wysiłek poszedłby na marne. Justyna Steczkowska podzieliła się informacją o tym, co składa się na jej jadłospis:

– Zdarzają mi się grzechy tak, jak każdemu, ale staram się odżywiać zdrowo - jeść bardzo dużo zieleniny, przede wszystkim warzyw. Trochę mniej owoców, bo mają bardzo dużo cukru. Unikam alkoholu i ruszam się, ćwiczę - wyznała artystka. 

Pani Justyna podsumowała swoje przemyślenia nieuchronnym zjawiskiem, które dotyka każdą osobę po 40. roku życia:

– Po czterdziestce trzeba zejść z kanapy, bo inaczej nic z tego nie będzie. Inaczej grawitacja będzie naszą najlepszą przyjaciółką. Jak wiadomo, ona wszystko ściąga w dół – powiedziała Justyna. 

Źródło: party.pl