Jak powiedział pan Tomek, jego metoda to nie tyndalizacja. Kucharz pasteryzuje zasolony boczek, co także sprawia, że jego przydatność do spożycia znacznie się przedłuża. Jednak w przeciwności do mięsa tyndalizowanego, taki boczek w słoikach nie ma jednak „nieograniczonego” terminu ważności.
Hasłem przewodnim tego przepisu na boczek w słoikach Tomka Strzelczyka jest prostota. Nie ma tu wymyślnych przypraw, nie ma specjalnej soli do peklowania. Jest to, co wszyscy mamy w domach. Czyli dobre mięso, litrowe słoiki, zwykła sól i najprostsze na świecie przyprawy. Czyż trzeba więcej do prawdziwej radości każdego mięsożercy?
– Będzie pysznie i aromatycznie. A do kanapek jak znalazł. Ale nie tylko, bo jako przekąska również – tak przedstawił swój boczek Strzelczyk.
Przepis na wekowany boczek w solance
Składniki:
- 1,5 kg boczku wieprzowego surowego
- 2,5 l wody
- 100 g soli kamiennej
- 6 ząbków czosnku
- 6 liści laurowych
- 6 kulek ziela angielskiego
- Pieprz w ziarnach
Przygotowanie:
- Zacznijcie od przygotowania solanki. Do garnka wlejcie 2,5 litra wody. Zagotujcie wodę.
- Boczek pokrójcie w dość duże kawałki, ale takie by mogły zmieścić w litrowym słoiku.
- Czosnek obierzcie z łupin. Włóżcie go na spód każdego z trzech litrowych słoików razem z liściem laurowym, kilkoma ziarnami czarnego pieprzu i 2 ziarnami ziela angielskiego. Na taką mieszankę wkładajcie pokrojony surowy boczek, ciasno go upychając.
- Powoli zalejcie boczek gorącą, zagotowaną solanką. Uważajcie z wrzątkiem, by słoiki nie popękały. Dopilnujcie, by solanka dobrze otoczyła mięso w słoikach. Lekko zakręćcie słoiki.
- Pora na pasteryzację. Na dno garnka wyłóżcie ściereczkę. Wkładajcie słoiki z nałożonymi lekko zakrętkami (nie zakręconymi!) do garnka. Zalejcie zawartość garnka wodą do ok. ¾ wysokości. Gotujcie słoiki mniej więcej 2 godziny na małym ogniu.
- Dokręćcie pokrywki, uważając by się nie poparzyć. Wyjmijcie słoiki i dokręćcie nakrętki do samego końca. Odwróćcie słoiki do góry nogami. Zostawcie do wystygnięcia. Po tym czasie wstawcie do lodówki. Wówczas powstanie pyszna galaretka.
- Tak sporządzony boczek będzie świetnie pasował zarówno do kanapek, jak i do przekąsek czy nawet jako główny bohater drugiego dania. Pamiętajcie tylko o tym, że po ogrzaniu galaretka się rozpłynie.
Smacznego!