Historia o potrzebie szybkiego zastąpienia wałka do ciasta nie została wyssana z palca. Sytuacja naprawdę miała miejsce. Nie polecam wykorzystywania w pośpiechu zabytkowego narzędzia cukierniczego z fajansu. Kiedy sturlało mi się ze stołu i rozbiło na kawałki, chwyciłam za stary drewniany wałek. Ale od niego oderwały się rączki (dziś często robi się przyrządy tego typu bez uchwytów, z jednego kawałka drewna lub polietylenu). To była dobra okazja, żeby sprawdzić, jak rozwałkować ciasto za pomocą tego, co mam pod ręką.  

Jaki wałek do ciasta wybrać? 

Jeśli sytuacja nie jest awaryjna i dysponujecie czasem, żeby zastanowić się nad kupnem odpowiednich przyborów cukierniczych, do wyboru macie następujące warianty: 

  • wałek drewniany – to najpopularniejsza opcja na świecie, ale ma swoje wady. Nie należy go myć w zmywarce ani moczyć w wodzie, a tym bardziej szorować gąbką. Wystarczy przetrzeć go ściereczką. Warto regularnie go olejować, żeby miał powłokę chroniącą przed szkodliwym wpływem wilgoci.    
  • silikonowy wałek do ciasta – ostatnio popularny wybór, ten materiał jest wytrzymały, nic się do niego nie przykleja i łatwo się go czyści, także w zmywarce. 
  • wałek ze stali nierdzewnej – ma gładką, nieprzywierającą powierzchnię, jest dosyć ciężki, więc ułatwia pracę. Często używany w profesjonalnych restauracjach. Można go myć w zmywarce, jest odporny na brud i uszkodzenia. 

Oprócz podstawowych opcji znajdziecie na rynku też mnóstwo gadżetów. Dużą popularnością cieszą się na przykład wałki kuchenne grawerowane, dzięki którym zrobicie wzorki na ciasteczkach lub w kruchym cieście, które ma przykryć amerykańską szarlotkę. 

Czym zastąpić wałek do ciasta? 3 pomysły 

Sprawdziłam, jak rozwałkować ciasto rzeczami, które miałam pod ręką. Pierwsza propozycja raczej was nie zdziwi, ale pozostałe nie są tak oczywiste. Zobaczcie sami: 

Zobacz także:

Butelka po winie 

Oczywiście nie musi być to butelka po trunku, ale ta po winie zazwyczaj jest z grubego szkła i ma odpowiedni kształt – nie jest pękata, ma formę gładkiego walca. Należy ją dokładnie opróżnić, umyć i ściągnąć z niej etykietę. Nie chcecie, żeby jakieś resztki przyklejały się do ciasta. Sprawdzi się też duży słoik, ale jest mniej poręczny, a także butelka termiczna lub wazon.

Arbuz 

Chociaż ten wybór może zaskakiwać, owoc jest na tyle ciężki, że właściwie zrobi za was całą robotę. Nie trzeba wkładać dużo siły w rozwałkowywanie placka. Umyjcie arbuz i połóżcie go na środku lekko rozpłaszczonej kulki z ciasta. Przyciśnijcie go i wykonujcie nim okrężne ruchy. Nie jest to najbardziej subtelne i dokładne narzędzie, ale szybko i sprawnie spłaszczy na przykład kruche ciasto. 

Praska do tortilli 

Nie jest to przyrząd, który każdy ma w swojej kuchni, ale warto wiedzieć, że przydaje się nie tylko do przygotowania placków kukurydzianych. Taka praska najczęściej jest żeliwna i składa się z dwóch, ciężkich, okrągłych części, pomiędzy którymi umieszcza się masę uformowaną w kulkę. Ma swoje zalety. Jeśli zgnieciecie za jej pomocą niewielką porcję ciasta na pierogi, od razu otrzymacie okrągły placuszek, gotowy do nałożenia farszu.