Chociaż od dalekiej Szkocji dzielą nas tysiące kilometrów, zgadzamy się z jej mieszkańcami w bardzo ważnej kwestii – nie ma nic lepszego niż kapusta z ziemniakami.

A jeśli na dodatek zapieczemy je razem pod pierzynką z żółtego sera, powstanie coś naprawdę wyjątkowego. W tej kompozycji nie może też zabraknąć cebuli smażonej na maśle. Szkocka zapiekanka o tajemniczej nazwie rumbledethumps poleca się na szybki, prosty i niedrogi obiad.

Co to jest rumbledethumps? 

Do przepisu na szkocką zapiekankę potrzebne będą przede wszystkim ziemniaki i biała kapusta. To łatwe danie warto przyrządzić zwłaszcza wtedy, kiedy w lodówce zalega purée z poprzedniego obiadu i nie macie pomysłu, jak je wykorzystać.

Białą kapustę możemy także zastąpić odmianą włoską lub użyć jarmużu. Wierzch zapiekanki ziemniaczanej przykrywa żółty ser. Wybierzcie taki, który się łatwo topi i rumieni, na przykład pochodzący z Wielkiej Brytanii cheddar (im bardziej dojrzały, tym intensywniejszy w smaku). Sprawdźcie szczegółową listę produktów i kroki przygotowania.

Zobacz także:

Przepis na zapiekankę ziemniaczano-kapuścianą rumbledethumps

Składniki: 

  • 1 kg ziemniaków 
  • 500 g białej kapusty 
  • 1 cebula 
  • pół pęczka szczypiorku 
  • pół kostki masła + 1 łyżka do purée 
  • 120 ml mleka lub kremowej śmietanki 
  • 200 g sera żółtego 
  • sól i pieprz do smaku 

Przygotowanie: 

  1. Obierzcie ziemniaki, pokrójcie je na mniejsze kawałki i ugotujcie w osolonej wodzie do miękkości. W międzyczasie posiekajcie gruby szczypiorek lub cebulę dymkę i wrzućcie go do mleka. Podgrzewajcie je przez chwilę, żeby przeszło aromatem zielonych łodyżek. Dodajecie łyżkę masła. Poczekajcie, aż się rozpuści i zestawcie rondelek z palnika. 
  2. Cebulę obierzcie i pokrójcie w kostkę (jej rozmiar nie ma znaczenia, mogą być też piórka). Usuńcie twardy trzon z kapusty. Poszatkujcie ją. Roztopcie pół kostki masła na dużej patelni. Wrzućcie na tłuszcz cebulę i poczekajcie, aż się zeszkli. Dodajcie kapustę. Doprawcie solą i pieprzem. Smażcie ją przez kilkanaście minut na małym ogniu, aż zmięknie.  
  3. Odlejcie i odparujcie ziemniaki. Wlejcie do nich mleko ze szczypiorkiem. Utłuczcie na kremowe purée. Nie musi być całkiem gładkie i jednolite. Dodajcie połowę kapusty z cebulką. Wymieszajcie. Doprawcie do smaku.  
  4. Na dno naczynia żaroodpornego wyłóżcie 1/3 pozostałej kapusty. Przykryjcie ją częścią purée ziemniaczanego. Wyrównajcie. Nakładajcie kolejne porcje naprzemiennie. Przed ułożeniem ostatniej warstwy wysypcie połowę startego sera żółtego. Na wierzchu niech wyląduje kapusta. Przykryjcie ją pozostałym serem.  
  5. Zapiekanka szkocka rumbledethumps powinna się piec przez około 20 minut w 180°C, aż ser się roztopi i zrumieni z wierzchu. Wyjmijcie ją z piekarnika i odstawcie na chwilę. Łatwiej będzie ją pokroić, kiedy nieco przestygnie. 

Co dodać do szkockiej zapiekanki z ziemniaków i kapusty? 

Choć z założenia rumbledethumps ma być nieskomplikowanym i tanim daniem, można dorzucić do niego dowolne dodatki, zwłaszcza jeśli akurat zalegają w lodówce lub spiżarni. Świetnie pasuje tu na przykład: 

  • boczek wędzony
  • czosnek
  • brukiew i inne warzywa, na przykład rzepa lub por zamiast cebuli
  • biała fasola

Szkocka zapiekanka ziemniaczana w odsłonie podstawowej lub z dodatkami to świetna potrawa sama w sobie, ale można też podać ją jako akompaniament dla dania głównego, na przykład dorsza z piekarnika lub golonki.

Skąd wzięła się nazwa rumbledethumps?   

Jeśli lubicie poznawać historie potraw i szukacie kulinarnych ciekawostek, na pewno zainteresuje was fakt, że opisywana przez nas szkocka zapiekanka o dźwiękonaśladowczej nazwie to nie jedyny taki twór z północy Europy.

Znajdziecie tam także bubble and squeak – angielską kapustę z ziemniakami i cebulą. Smażone na patelni i mieszane składniki wydają charakterystyczne dźwięki, którym prawdopodobnie zawdzięczają swoją nazwę. Podobną potrawą jest też colcannon, czyli irlandzka wersja tzw. parzybrody.