Arszenik to silnie trujący i toksyczny związek chemiczny. Niestety, powszechnie występuje w spożywanym przez nas jedzeniu. Jednak w większości produktów jego ilości są śladowe i nie zagrażają życiu w sposób bezpośredni. Sprawa jest nieco bardziej skomplikowana w przypadku ryżu. Ten niewłaściwie przygotowany i jedzony zbyt często może bardzo źle wpłynąć na nasze zdrowie.

Arszenik w ryżu

Faktem jest, że arszenik można znaleźć w każdym ryżu dostępnym na sklepowych półkach. Jednak najwięcej tego toksycznego związku zawiera przede wszystkim odmiana brązowa. Bowiem w powszechnie spożywanym ryżu białym jest aż 80 proc. mniej arszeniku. To jednak wciąż dużo. 

Należy pamiętać, że ta szkodliwa substancja znajduje się nie tylko w czystym ryżu, ale również w produktach z niego zrobionych, takich jak mleko, kaszki, kleiki czy przekąski. Na jego działanie są więc narażone zarówno dzieci, jak i dorośli. 

Ryż w zbyt dużych ilościach szkodzi zdrowiu

Zbyt częste spożywanie ryżu i jego pochodnych może mieć bardzo negatywny wpływ na nasze zdrowie. Zatrucie arszenikiem objawia się bowiem między innymi krwiomoczem, utratami przytomności, bólami głowy, a także metalicznym posmakiem w ustach. 

Zobacz także:

Długotrwałe faszerowanie się tego typu daniami może z kolei podwyższyć ryzyko zachorowania na raka płuc, pęcherza oraz skóry, a nawet śmierci. Na szczęście istnieje łatwy sposób, aby zmniejszyć ilość arszeniku w tak uwielbianym przez Polaków ryżu.

Jak zmniejszyć zawartość arszeniku w ryżu?

Przede wszystkim przed rozpoczęciem gotowania ryż, bez względu na jego odmianę, należy bardzo dokładnie wypłukać pod zimną bieżącą wodą. Następnie umieść go w garnku w proporcji 1:6. Oznacza to, że na każdą szklankę ryżu powinno przypadać aż 6 szklanek wody, a nie dwie, tak jak z reguły zaleca producent. Pamiętaj również że woda, w której jest gotowany ryż powinna być czysta i najlepiej przefiltrowana. 

Tak przygotowany ryż, jedzony stosunkowo rzadko, raz na jakiś czas, nie powinien stanowić zagrożenia dla naszego zdrowia.