
Popularny lek na ból RUJNUJE mózg! Wyrzuć, zanim będzie za późno!
Dostępność paracetamolu w aptekach i na sklepowych półkach sprawiła, że traktujemy go już niemalże jak chleb powszedni. Ból zęba? Może Apap. Ból głowy? Kolejna tabletka Apapu albo Panadolu. Grypa? Bierzemy pigułkę Gripexu. Wszystkie te wymienione leki łączy jedno – ich substancją czynną jest paracetamol. W tym miejscu czas na refleksję.
Ta niewinna z pozoru substancja może powodować nieodwracalne, negatywne skutki dla naszego organizmu, a zwłaszcza dla organizmu naszego dziecka. Jak ustalili szwedzcy naukowcy z Uniwersytetu w Uppsali – nadmiar paracetamolu jednoznacznie szkodzi! Ta substancja może upośledzać różne funkcje dziecięcego mózgu, jak i jego rozwój, a także opóźniać jego rozwój.
Co sądzi o podawaniu paracetamolu dzieciom ekspert? Jak powiedział dr Paweł Grzesiowski w wywiadzie dla Dzień Dobry TVN:
– Dawka, której użyli podczas badania Szwedzi, trzykrotnie przekraczała dawkę, która jest zalecana dla ludzi (…). Nie jest to dowód na to, że lek jest toksyczny dla człowieka. Jest to jednak ostrzeżenie, że jeśli przekroczymy dawki , to należy spodziewać się działań szkodliwych w zakresie układu nerwowego.
Doktor Grzesiowski zaleca przede wszystkim bardzo ostrożne przyjmowanie paracetamolu dla kobiet w pierwszym okresie ciąży, a także dla noworodków w pierwszych trzech miesiącach życia. Nieuwaga i nieostrożność w stosowaniu paracetamolu w tych dwóch przypadkach może skończyć się tragicznie. Dlatego jak zwykle należy zaapelować o niezbędny umiar.
Źródło: Dzień Dobry TVN