
Przygotowywanie kapusty do gołąbków jest czasochłonne? Dzięki tym trikom ułatwisz sobie zadanie
Gołąbki to smaczne i bardzo popularne danie obiadowe. Dla niektórych to potrawa wyjątkowa, której trudno się oprzeć. Podczas ich przygotowywania najbardziej problematyczna jest kapusta.
Wystarczy odrobina sprytu
Gołąbki to nic innego jak potrawa półmięsna z farszu zawiniętego w rolki z liści białej kapusty głowiastej. Tradycyjnie w gołąbki pakujemy mielone mięso wieprzowe i ryż lub kaszę. Przed podaniem gołąbki można dusić lub smażyć na tłuszczu.
Podobnie jak kiszona kapusta, gołąbki są tradycyjną potrawą w krajach Europy Środkowej i Wschodniej. Dzięki rozpowszechnionej uprawie kapusty w tych regionach były dawniej potrawą biedniejszych warstw społecznych.
Kogokolwiek byście nie zapytali, każdy opowie wam o trudnościach związanych z ich przygotowywaniem. Chodzi głównie o kapustę. W Internecie znajdziemy mnóstwo porad na temat tego, co zrobić by kapusta nie była taka twarda. Wiecie jak temu zaradzić?
Problematyczna jak kapusta
Wielu z was natknęło się na ten problem. Chcecie zrobić gołąbki a kapusta zamiast być miękka, rwie się i staje okrakiem. Niektórzy twierdzą, że liście przed zwijaniem w nie mięsa najlepiej ugotować. Inni, że wystarczy wsadzić je do mikrofalówki albo odpowiednio wyciąć głąb. Czy to faktycznie działa?
Najbardziej męczącą czynnością podczas przygotowywania dania z pewnością jest ich zwijanie. Jednak gołąbki bez kapusty nie smakują tak samo. Sama kapusta najczęściej jest twarda. Doświadczeni smakosze na pewno wiedzą o czym mówimy.
Łatwiejsze niż myślisz
Sposobów na miękką kapustę jest więcej niż mogłoby się wydawać. Jednym z nich jest wycinanie głąba z kapusty, zalewanie jej w całości wodą, przykrycie i poczekanie aż się zagotuje. Po takiej gorącej wodnej kąpieli od kapusty powinien odchodzić liść po liściu.
Inną skuteczną metodą jest sparzanie kapusty w mikrofali. To działanie wygodne i szybkie. Wystarczy kilka minut w mikrofali. Kapusta powinna potem ostygnąć. Po ostudzeniu można ją zacząć obierać. Dzięki temu sposobowi osiągnięcie bardzo podobny efekt jak podczas gotowania kapusty w garnku z wodą, tylko znacznie szybciej.
Mikrofala to także skuteczny sposób na uniknięcie poparzeń i zdecydowana oszczędność czasu. Jeśli zależy wam głównie na tym, spróbujcie wybrać rozwiązanie z mikrofalą. Poparzeń można uniknąć w jeszcze jeden sposób. Wystarczy nadziać gotującą się kapustę na korkociąg lub szpikulec i ostrożnie wyjąć z garnka.
Jeszcze inną metodą jest mrożenie kapusty w całości. Listki po takim zabiegu są zwarte i ładne. Jeśli wydają się nadal wam gumowate, powinny zostać w zamrażarce jeszcze kilka dni. Tajemnica całych liści tkwi także w samym garnku. Wybierajcie te o dużej objętości. Kapusta podczas gotowania musi mieć luz.