Co gospodyni domowa, to nieco inna receptura na rosół. Niektóre dodają na koniec świeżą pietruszkę, inne lubią poczuć w zupie nieco lubczyku. Są osoby, które dorzucają do rosołu także inne zioła, także te mniej znane i popularne jak choćby bluszczyk kurdybanek. O jego prozdrowotnych zaletach pisaliśmy w tym artykule. 

Z czego składa się standardowy przepis na rosół?

Stałym elementem w naszych zupach jest za to oczywiście:

  • Makaron (najlepiej domowej roboty)
  • Nieodzowna mięsna podstawa do bulionu (najbardziej odpowiednie będzie mięso zagrodowego kurczaka)
  • Warzywa (włoszczyzna, czyli marchew, seler, pietruszka itd.). Co tu dużo mówić - przepis na rosół nie wydaje się specjalnie skomplikowany.

W większości polskich domów, niedziela nie będzie prawdziwą niedzielą bez rosołu.  Jeżeli zupy z obiadu zostanie nieco za dużo, gospodynie domowe mają na to swoje sposoby. Zwykle wystarczy koncentrat pomidorowy i pomidorówka na poniedziałek gotowa! Są jednak metody, dzięki którym rosół zachowa swój charakterystyczny świeży smak na dłużej.

Dlaczego do rosołu warto dodać spirytus?

Tym tajemniczym składnikiem, który śmiało można dodać do rosołu jest łyżka spirytusu. Co takiego? Tak jest, zgadza się, to nie są żarty. I wcale nie chodzi o przepis na „zupę z prądem” czy „z wkładką”! Alkohol nie będzie wyczuwalny w smaku, sprawi za to, że wasz wywar będzie jasny i klarowny – jak z obrazka. Ponadto, jako się rzekło, na następny dzień znów będzie smakował świeżo i smacznie.

Zobacz także:

Podczas gotowania rosołu warto pamiętać o jeszcze jednej rzeczy. Często zapomina się o tym, że rosół może być zbyt rozwodniony. Jeżeli na małą ilość mięsa i włoszczyzny przypadnie zbyt dużo wody, możemy zapomnieć o wymarzonym smaku. Nie pomogą żadne kostki rosołowe. Idealne proporcje to 2 kg mięsa na 3 l wody. Tylko w ten sposób otrzymamy naturalny i aromatyczny smak rosołu.

Czytaj także: