
Dlaczego warto UGOTOWAĆ sałatę? Zdziwisz się, gdy poznasz prawdę!
Sałata lodowa, rzymska, kapusta pekińska, roszponka, rukola, masłowa, cykoria – asortyment sklepów z zakresie różnych rodzajów sałat jest przeogromny. Dla zwolenników zieleniny dobra wiadomość jest taka, że sałaty są już dostępne w sklepach przez cały, okrągły rok.
Dodajemy je do dań mięsnych jako dodatek, przygotowujemy z nich ciekawe połączenia, wykorzystując różnego rodzaju dressingi. Wydawałoby się, że zastosowanie sałat jest tylko jedno – do jedzenia tylko i wyłącznie na surowo. Pomyśleliście kiedyś może, a co gdyby tak spróbować poddać sałatę obróbce termicznej?
Kuchenne rewolucje
Dla sceptyków od razu kubeł zimnej wody – gotowanie sałaty to wcale nie jest pomysł z kosmosu! Tego typu zabiegi stosują z powodzeniem w swojej kuchni Azjaci. Mieszkańcy Azji w ten sposób potrafią uzyskać z zieleniny całkiem inne smaki i aromaty. Również i my możemy pobawić się w swojej kuchni w różnego rodzaju eksperymenty z obsmażaniem czy grillowaniem sałaty.
Do tego typu obróbki termicznej nadadzą się głównie trzy jej rodzaje – sałata rzymska, cykoria, a także powoli wchodzący do naszych sklepów egzotyczny gatunek pak choi. Jak już wspomnieliśmy, by uzyskać ciekawy, nawet lepszy smak niż na surowo naszych sałat, warto skorzystać z patelni albo grilla.
Nie taki diabeł straszny…
Grillowanie będzie dużo wygodniejsze – wystarczy potraktować sałatę kroplą oliwy i wyłożyć na grillu. Efekty mogą przekroczyć wasze oczekiwania. Smażenie sałaty to już inna para kaloszy. By smażyć zieleninę jak rodowici Chińczycy czy Wietnamczycy musimy dysponować dużym, wysokim wokiem – tradycyjną, azjatycką patelnią o charakterystycznym kształcie. Ponadto do smażenia trzeba być zaopatrzonym w tłuszcz o niezwykle wysokiej temperaturze spalania.
Dlaczego? Odpowiedź jest prosta. Sałatę smażymy bowiem technikami sautening i stir-frying. Obydwie sprowadzają się do krótkiego obsmażenia danego składnika w niezwykle wysokiej temperaturze. W ten sposób zatrzymuje się większość składników odżywczych. Jednocześnie uzyskujemy smacznie przygotowany produkt. Do takiej obróbki termicznej nie nada się ani tradycyjny olej rzepakowy czy słonecznikowy, ani tym bardziej smalec. Warto zaopatrzyć się więc w specjalny olej sezamowy, taki sam jaki jest niezbędnym składnikiem w każdej azjatyckiej kuchni.
Źródło: mashed.com