
Smakują jak tradycyjne flaczki ale są bez mięsa. Idealnie miękkie według łatwego przepisu
Zwolenników flaków jest tyle samo co osób za flakami nie przepadających. Nie zmienia to jednocześnie faktu, że to pożywna i uwielbiana przez Polaków zupa. Największym problemem jest sama nazwa dania, za którą idzie sedno jej głównego składnika.
Flaki bez flaków?
W dobie popularności wegetarianizmu i diet o obniżonej zawartości tłuszczów zwierzęcych, smakosze szukają coraz to nowszych rozwiązań. Bogactwo i dostępność produktów znacznie sprawę ułatwiają.
Znane nam wszystkim flaki można zastąpić, delikatną w smaku odmianą grzyba. Mowa o boczniakach, które uważane są za grzyby o właściwościach leczniczych.
Są w nich związki, które obniżają poziom cukru i cholesterolu, a nawet niszczą komórki nowotworowe. Boczniaki stosunkowo łatwo rozpoznać. Są koloru popielatego i mają kapelusze w kształcie muszli.
Wegetariańska wersja flaczków
Jeden z przepisów na wersję zupy bez mięsa podaje autorka bloga Królestwo garów. Musimy kupić:
-
500 g boczniaków
-
1 marchewka
-
1 mała pietruszka
-
kawałek selera
-
3 ziarna ziela angielskie
-
6 ziaren pieprzu
-
1 łyżeczka imbiru mielonego
-
gałka muszkatołowa
-
1,5-2 łyżeczka majeranku
-
sól
-
świeżo zmielony pieprz
-
1 l bulionu warzywnego lub drobiowego
-
olej lub oliwa do smażenia
Oczyszczone boczniaki kroimy w paski, a marchewkę, pietruszkę i seler najlepiej zetrzeć na tarce o średnich oczkach. Pokrojone boczniaki wrzucamy na tłuszcz, dodajemy wcześniej starte warzywa, listek laurowy, ziele angielskie i pieprz ziarnisty. Całość smażymy. Wlewamy bulion, gotujemy. Na koniec dodajemy imbir, majeranek i czekamy aż się zagotuje. efekt końcowy wzmocni sól, pieprz, gałka muszkatołowa i voila!
Źródło: WP Kuchnia/Przepis autorki bloga “Królestwo garów”