Zupa cebulowa to klasyka kuchni francuskiej. Jej zwyczajową bazą jest mięsno-warzywny wywar z dodatkiem smażonej cebuli. Najlepiej smakuje podawana z grzankami z pszennej bułki i grubą warstwą startego sera!

Zupa cebulowa z dodatkiem

Wystarczy 60 minut, żeby wyczarować pyszną zupę na chłodne, jesienne dni. Cebula jako warzywo jest o tyle wdzięczna, że można ją łączyć dosłownie ze wszystkim. Grzanki z ostrym sosem będą czymś nieoczywistym, ale jednocześnie idealnie uzupełniającym jej wytrawny smak.

Jeśli wolicie, wystarczy grubo starty ser. Składniki za zupę kupicie bez najmniejszego problemu. Na dodatek jest łatwa. Nie musisz być znawcą kuchni!

Co należy kupić na zupę cebulową ze specjalnym dodatkiem?

Zupa:

Zobacz także:

  • 1 kg cebuli
  • 4 szklanki bulionu
  • szklanka wytrawnego białego wina
  • kieliszek koniaku
  • łyżka cukru
  • sól
  • szczypta świeżo startej gałki muszkatołowej
  • świeżo zmielony, czarny pieprz
  • 4 łyżki masła
  • 2 łyżki oliwy

Grzanki:

  • pół bagietki
  • szklanka startego sera gruyere 
  • masło do smarowania

Przygotowanie zupy z dodatkiem koniaku

Cebulę obieramy i kroimy na plastry. Na patelni rozpuszczamy masło z oliwą, dodajemy cebulę i smażymy na średnim ogniu cały czas mieszając. Cebula powinna stać się miękka i szklista, ale nie może się zbytnio zrumienić.

Kiedy zacznie zmieniać kolor na lekko brązowy, dodajemy cukier, zwiększamy ogień i doprowadzamy do jej karmelizacji. Cebulę przekładamy do garnka, zalewamy bulionem i gotujemy na wolnym ogniu przez 30 minut, aż większość kawałków zamieni się w jedwabistą miksturę.

Zupę na koniec doprawiamy solą, pieprzem, gałką muszkatołową. Dodajemy tajemniczy składnik. Wino! Gotujemy wywar kilka minut. Zupę zestawiamy z ognia i wlewamy kolejny bonusowy składnik: kieliszek koniaku.

Bagietkę kroimy na ukośne kromki. Smarujemy z jednej strony masłem. Zupę przelewamy do ulubionych, żaroodpornych miseczek. Układamy na nich kromki, posypujmy serem wedle uznania i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na 6-8 minut.

Kiedy zupa zacznie bulgotać to pewny znak, że jest już tak pyszna, jak tylko tylko możliwe!