Gotowanie nie zawsze musi być przykrym obowiązkiem. Są dni, w które aż chce się stanąć przy tak zwanych „garach” i zrobić coś od serca. Jedną z takich okazji z pewnością są Mikołajki. Zaproponowany przez nas deser z pewnością wywoła uśmiech na twarzach twoich najbliższych.
Przepis na domową panna cotte
Będziesz potrzebować
- 1 szklankę tłustego mleka (3,2 proc.)
- 1 szklankę śmietanki kremówki (30 lub 36 proc.)
- 100 gramów cukru pudru
- 4 łyżeczki żelatyny deserowej w proszku
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
Przygotowanie
- Sproszkowaną żelatynę deserową rozpuść w niewielkiej ilości wody (dokładna instrukcja powinna znajdować się na opakowaniu producenta).
- W rondelku umieść mleko oraz cukier puder. Całość podgrzewaj, cały czas mieszając.
- Kiedy mleko zacznie się gotować dodaj rozpuszczoną w wodzie żelatynę, wymieszaj i odstaw na chwilę do ostudzenia.
- W drugim rondelku umieść śmietankę kremówkę oraz ekstrakt z wanilii i podgrzej. Po upływie kilku minut zdejmij garnek z ognia.
- Wystudzone mleko z dodatkami umieść w wysokiej misce, a następnie dodaj do niego podgrzaną kremówkę. Całość ubij mikserem, aż do powstania zwięzłej, gładkiej masy.
- Tak przygotowaną miksturę przełóż do filiżanek, których zazwyczaj używasz do picia kawy, bądź herbaty. Tym razem idealnie sprawdzą się jako foremka do twojego deseru.
- Tak przygotowaną panna cotte umieść w lodówce i chłódź przez ok. 3 godziny lub dłużej (aż do momentu, w którym będziesz chciała podać je gościom).
- Po upływie tego czasu wyjmij deser z lodówki. Postaraj się delikatnie oddzielić słodycz od filiżanki. Jeśli masz z tym problem możesz polać filiżankę gorącą wodą, wtedy łatwiej wydobędziesz deser z jej wnętrza. Wyłóż na talerzyk do góry dnem.
Gotowe!
Tak przygotowaną panna cotte możesz podawać na przykład z ulubionymi sezonowymi lub mrożonymi owocami. Idealnie nadadzą się do tego na przykład zblendowane truskawki.