Nie musicie ich wyrzucać. Zróbcie z nich doskonałe kluski śląskie, knedle, gnocchi czy placki. Ulepcie  kotlety ziemniaczane, przygotujcie krokiety, pyzy lub kartacze. Jeśli chcecie je wykorzystać już teraz, bez poświęcania czasu na przygotowanie nowego dania, możecie je po prostu podsmażyć.

Lista potraw z ziemniaczanych resztek jest długa. Jasiek Kuroń obowiązkowo dodaje do niej kopytka i udowadnia, że ich przygotowanie jest szybkie i banalnie proste.

Przepis na kopytka z resztki ziemniaków wg Jaśka Kuronia

Kucharz z klanu Kuroniów, podobnie jak większość z nas, kocha ziemniaki. Już nie raz pokazał na swoim instagramowym profilu, że potrafi zrobić z nich niemal wszystko. Do tego, jak przystało na dobrego kucharza, nie tylko nie wyrzuca resztek ziemniaków, ale czasem gotuje ich więcej, żeby kolejnego dnia wyczarować całkiem nowe danie.

Jeśli zdarza Wam się ugotować za dużo ziemniaków, albo ugotujecie jak ja, z premedytacją na dzień następny, to polecam wam ten przepis. Klasyka czyli kopytka. Zobaczcie jak łatwo to się robi.

Składniki:

  • Ugotowane ziemniaki – 1 kg
  • Mąka pszenna – 300-320 g
  • Jajko – 1 sztuka
  • Sól – szczypta

Przygotowanie:

1. Przeciskamy wczorajsze ziemniaki przez praskę, lub używamy tłuczka, ale nie blendera, bo ziemniaki staną się gumiaste.

Zobacz także:

2. Układamy tłuczone ziemniaki na dnie garnka i zgarniamy je tak, żeby zajmowały 2/3 dna. Pozostała 1/3 wypełniamy mąką. W ten sposób, bardzo prosto odmierzamy właściwa ilość mąki. Dodajemy jajko i wyrabiamy ciasto.

3. Z ciasta odrywamy kulkę, rolujemy ją w tworząc wałeczek o średnicy 1-2 cm i kroimy nożem odkrawając ukośne kluski.

4. Gotowe kopytka wrzucamy na osolony wrzątek, i po wypłynięciu, gotujemy jeszcze 2-3 minuty, po czym wyjmujemy na durszlak.

Robicie sobie domowe kopytka? Czy kupujecie gotowe? Mam nadzieję, że od teraz już będziecie robić sami zawsze!!

Kopytka można podawać z dowolnymi sosami. Wspaniale smakują z sosem grzybowym z podgrzybków lub prawdziwków.

Źródło: Instagram/jasiek_kuron_gotuje