Zenek Martyniuk to niekwestionowany król gatunku muzycznego disco-polo. Mało kto wie, gdzie tak naprawdę artysta przyszedł na świat. Okazuje się, że Zenek urodził się w... letniej kuchni tuż obok swojego domu.

Kim jest Zenek Martyniuk?

Zenek Martyniuk to najpopularniejszy obecnie artysta disco polo w Polsce. Muzyk przyszedł na świat w Gredelach na Podlasiu. W wieku 7 lat rozpoczął edukację muzyczną. Śpiewał w takich zespołach jak Akord i Centrum. Pod koniec lat 80. wspólnie z kolegą założył zespół Akcent, z którym występuje do dziś.

Kapela wylansowała takie przeboje, jak „Rodzinny dom”, „Moja Gwiazda", „Peron Łez„ czy „Przez twe oczy zielone”, który osiągnął niewiarygodny sukces stając się drugim klipem do polskiej piosenki, który przekroczył próg 100 mln wyświetleń w serwisie YouTube. Prywatnie Zenek jest szczęśliwym mężem, ojcem i dziadkiem.

Zenek Martyniuk urodził się w letniej kuchni

Właśnie wyszły na jaw ciekawe fakty dotyczące narodzin Zenka Martyniuka. Muzyk urodził się w niewielkiej wsi Gredele w powiecie bielskim w gminie Orla na Podlasiu. Wieś ta liczy zaledwie kilkanaście domów zlokalizowanych przy jednej ulicy. W jednym z nich przyszedł na świat Zenek Martyniuk. Jak się jednak okazuje, artysta nie urodził się ani w szpitalu, ani bezpośrednio w domu, tylko w przylegającej do niego letniej kuchni. Ciekawostką tą podzieliła się z mediami mama Zenka – pani Teresa:

Zobacz także:

- W ciąży kopałam kartofle. Poczułam, że zaczyna się poród, wróciłam do domu i urodziłam w letniej kuchni. Tej, przy której siedzimy – opowiedziała dziennikarzowi „Gazety Pomorskiej".

Czym jest letnia kuchnia?

Letnia kuchnia, nazywana również letniakiem, to popularny niegdyś na wsi osobny mały budynek (nie była ona częścią domu, tylko zwykle przylegała do ciągu komórek lub innych budynków gospodarczych), który służył jako pomieszczenie do codziennego użytku ludzi, którzy spędzali cały dzień na gospodarstwie.

Między różnymi wiejskimi obowiązkami takimi, jak m.in. dojenie krów, żeby nie chodzić w brudnych ubraniach i gumiakach po domu, ludzie korzystali z letniej kuchni, żeby w niej odpocząć, rozpalić w kuchni kaflowej i zjeść.

W letniej kuchni można było umyć ręce, a nawet się przespać. Pomieszczenie to służyło też do nieodświętnego przyjmowania sąsiadów. Pamiętacie to ze swojego dzieciństwa?

Źródło: Gazeta Pomorska