
Wyobrażacie sobie święta bez karpia? My też nie! Ta ryba to obowiązkowy element na wigilijnym stole w każdym polskim domu. Niestety, nie każdy za nim przepada. Przyjęło się mówić, że karp ma posmak mułu albo błota, dlatego część osób niezbyt chętnie jada tę rybę w święta. Są jednak sposoby by temu zapobiec (piszemy o nich w tym artykule). Metodę na charakterystyczny smak karpia ma także niekwestionowany ekspert kulinarny Robert Makłowicz!
Sekretem ukrycia wątpliwego zapachu karpia jest jego odpowiednie przygotowanie. Rybę należy wcześniej zamarynować, np. w mleku lub cebuli. Większość osób stosuje te triki i okazują się być bardzo skuteczne. Robert Makłowicz zaproponował jeszcze inną, bardzo ciekawą metodę! Wypróbujecie?
Wigilijny karp według przepisu Roberta Makłowicza
Jaki jest tajemniczy składnik marynaty do karpia? To… piwo! Przygotujcie sobie składniki z poniższej listy:
- 1 karp
- 2 duże cebule
- 2 marchwie
- 2 korzenie pietruszki
- 1 łyżka miodu
- 1 łyżka masła
- 1 butelka jasnego piwa
- Natka pietruszki
- Sól
- Pieprz
Przygotowanie
- Oczyszczonego karpia umyjcie i pokrójcie w dzwonka. Następnie posólcie i wyłóżcie w dużym rondlu posmarowanym masłem.
- Warzywa umyjcie i pokrójcie w kostkę. Miód rozpuście w wodzie. Całość dodajcie do rondla z karpiem.
- Wlejcie do rondla całą butelkę piwa, doprawcie solą i pieprzem i zagotujcie.
- Gotujcie karpie najpierw przez 5 minut na dużym ogniu, a później skręćcie i przez 15 minut gotujcie małym ogniu.
- I gotowe! Karpia podawajcie na półmisku, polanego sosem powstałym podczas gotowania i posypanego świeżą pietruszką. Smacznego!
Tak przygotowany karp będzie z pewnością ciekawym urozmaiceniem wigilijnej wieczerzy. Nie musicie się martwić o procenty! Pod wpływem wysokiej temperatury alkohol zawarty w piwie wyparuje.