Śniadanie jest często nazywane najważniejszym posiłkiem dnia i nie bez powodu. Śniadanie nie tylko uzupełnia zapas glukozy, zwiększając nasz poziom energii i czujność, ale także dostarcza nam wielu składników odżywczych niezbędnych dla utrzymania dobrego samopoczucia i zdrowia.

Gdy przygotowujecie rano śniadanie pamiętajcie, żeby było ono nie tylko smaczne, ale też zdrowe i odpowiednio zbilansowane. I dlatego lepiej nie sięgajcie po parówki. Dlaczego lepiej wykluczyć je ze swojej diety?

Dlaczego lepiej nie jeść parówek?

Parówki to jedna z najgorszych rzeczy, jakie możecie włożyć do swoich ust. Niskiej jakości parówki zawierają MOM, czyli mięso oddzielone mechanicznie. Co to dokładnie jest? Są to tak naprawdę wszystkie odpady z rozbioru kurcząt czy świń. W parówkach znajdziemy rozdrobione kości, ścięgna, chrząstki, tłuszcz i błony.

Szczególnie niebezpieczny jest znajdujący się w nich tłuszcz, który przyczynia się do podniesienia poziomu cholesterolu, co z kolei prowadzi do powolnego zapychania tętnic. Ale to nie wszystko. W parówkach znajdziemy też mnóstwo szkodliwych związków, takich jak wzmacniacze smaku, polepszacze, spulchniacze i wiele innych zbędnych dodatków. Przyjrzyjcie się opakowaniom parówek w sklepie - im dłuższa lista składników, tym można mieć pewność, iż do najzdrowszych one nie należą.

Zobacz także:

Jakiś czas temu naukowcy odkryli kolejną niepokojącą rzecz na temat parówek. Dotyczy ona dzieci i kobiet w ciąży. Co udało im się ustalić? Z badań wynika, że:

  • dzieci kobiet, które w ciąży jadły smażone parówki przynajmniej raz w tygodniu, statystycznie częściej chorowały na nowotwory mózgu
  • u maluchów, którym podawano parówki raz i więcej razy w tygodniu, ryzyko zachorowania na raka jelita grubego wzrastało o 20%
  • około tuzin parówek na miesiąc przyczynia się do większej zachorowalności na białaczkę u dzieci

Szczególnie niebezpieczne są smażone parowki oraz parówki w formie hot dogów - dzieci, które je jedzą częściej chorują na chłoniaka i raka mózgu.

Dlaczego parówki są takie szkodliwe?

Za szkodliwość parówek odpowiadają dwa związki - azotyny i azotany znajdujące się w mięsie. Podczas smażenia związki te zmieniają się w nitrozoaminy, które mogą się przyczyniać do nowotworów. Dlatego jeżeli będziecie chcieli dalej jeść parówki, o wiele bezpieczniej jest je gotować niż smażyć. Sięgajcie w sklepie po te z jak najkrótszym składem. Każde inne parówki to chemiczna bomba z opóźnionym zapłonem dla waszego organizmu, więc najlepiej nie jeść ich wcale.

Źródło: o2.pl