Nie ma chyba większej ogrodowej tragedii niż odkrycie, że na pielęgnowanych z troską warzywach i kwiatach pojawiły się oznaki choroby. W takim przypadku trzeba działać szybko, ponieważ w przeciwnym razie choroba zniszczy rośliny i zacznie się rozprzestrzeniać, w efekcie niszcząc starannie wypielęgnowany ogródek.
Jednym z często pojawiających się na roślinach szkodników jest mączniak prawdziwy, a więc rodzaj grzyba. Na szczęście można zapobiec jego rozprzestrzenianiu za pomocą domowych środków. Sprawdźcie, jak to zrobić.
Domowa metoda na mączniaka
Sposobem na mączniaka w ogrodzie i na balkonie jest prosta mieszanka z sody oczyszczonej oraz szarego mydła. Wystarczy, że w litrze wody rozpuścicie pół płaskiej łyżeczki sody oraz odrobinę szarego mydła. Zamiast niego najlepiej jest użyć specjalnego mydła ogrodniczego lub, w ostateczności płynu do naczyń. Chodzi o to, by mieszanka była lekko lepiąca się - dzięki temu soda przyklei się do liści i zacznie działać.
Zobacz także:
Tak przygotowany oprysk należy stosować raz na 5-7 dni. Najpierw popryskajcie tylko jedną roślinę, by sprawdzić, czy mieszanka zadziała i nie pogorszy sprawy. Nie można bowiem użyć zbyt dużo sody, ponieważ zniszczy ona rośliny.
Tak przygotowaną miksturą można pryskać kwiaty oraz warzywa zaatakowane przez mączniaka. My polecamy wam zwłaszcza spryskanie upraw ogórków i pomidorów.
Oznaki mączniaka na roślinach
Mączniak prawdziwy to całą grupa chorób roślin. Jest to choroba grzybowa, która charakteryzuje się białym nalotem na liściach, łodygach, a nawet pąkach roślin. Wyglądają tak, jakby ktoś obsypał je mąką - i stąd właśnie wzięła się jej nazwa. Biały nalot to w rzeczywistości strzępki grzybni i zarodki. Ale to nie jest jedyny objaw - zwróćcie uwagę, jeśli wygląd waszych roślin zaczyna być niepokojący i zauważycie:
-
biały nalot na liściach
-
suche, zwijające się liście
-
wyschnięte pąki kwiatów
Zaatakowana roślina w końcu przestaje owocować i umiera. Na mączniaka narażone są zarówno warzywa, owoce, jak i drzewa i kwiaty. Mączniak atakuje m.in. jabłonie, dęby, maliny, winogrona, porzeczki, pomidory, dynię oraz azalie, begonie, werbeny czy petunie ogrodowe.
Źródło: poradnikogrodniczy.pl
