
Zwykłe świeże drożdże w kostce posłużą i w kuchni, i w ogrodzie. Od wieków stosuje się je w formie nawozu do roślin i nawet dziś, pomimo dużego wyboru nawozów w sklepach, utrzymują swoją popularność.
Nic dziwnego - drożdże piekarskie są tańsze od odżywek do roślin ze sklepów, także o ile nie prowadzicie uprawy na skalę przemysłową, taki nawóz w zupełności wam wystarczy. W dodatku kosztuje grosze i praktycznie robi się sam. Sprawdźcie, jak go przygotować.
Jak używać drożdży piekarskich jako nawozu?
Do sporządzenia najprostszego nawozu z drożdży wystarczy wam wiadro lub inny, większy pojemnik oraz poniższe składniki:
-
1 kostka świeżych drożdży (100g)
-
1 szklanka cukru (200g)
-
10 l wody
Rozkruszcie drożdże i wsypcie je do wiadra. Dodajcie jeszcze 1 szklankę cukru, przemieszajcie i odstawcie na 2 godziny. Tyle wystarczy, by drożdże się rozpuściły. Teraz wlejcie 10 litrów ciepłej, ale nie gorącej wody.
Zasada jest podobna, jak przy robieniu ciasta drożdżowego - temperatura cieczy nie może być za wysoka, ponieważ w przeciwnym razie dojdzie do zniszczenia drożdży. Po wlaniu wody jeszcze raz starannie wymieszajcie roztwór i odstawcie go na 7 dni.
W tym czasie nawóz będzie fermentował i po tygodniu nadaje się już do użycia. Pamiętajcie, że zanim podlejecie rośliny, nawóz należy rozcieńczyć. Bezpieczna proporcja to 1 szklanka nawozu na 10 litrów wody.
Jak działa nawóz z drożdży?
Choć drożdże są grzybami, w ogóle nie musicie się ich obawiać - nie spowodują inwazji chorób grzybowych u waszych roślin, a wręcz przeciwnie. Wzmocnione takim nawozem będą bardziej odporne na szkodniki i choroby. W dodatku, gdy drożdże „rozgoszczą” się w glebie, w której rosną wasze rośliny, nie zostawią one wiele miejsca na rozwój innych, szkodliwych grzybów.
Drożdże piekarnicze pobudzają korzenie roślin do wzrostu, dzięki czemu może ona lepiej pobierać składniki odżywcze z gleby i tym samym zaczyna szybciej i bujniej rosnąć. Do tego same drożdże są jak pokarm dla roślin (zawierają m.in. aminokwasy, węglowodany i witaminy), co potęguje efekty wzrastania.