Kiedy połowa polskiego społeczeństwa psioczy na kapryśną, deszczową pogodę, ta druga jest wprost wniebowzięta .Chodzi oczywiście o grzybiarzy, którzy z wypiekami na twarzy oczekują wysypu grzybów i odpowiedniej pogody dla wystąpienia tego zjawiska.

Czy w tym roku jest dużo grzybów w lasach?

Zanim jednak kanie wylądują na waszej patelni w postaci apetycznych kotletów w panierce, trzeba by je najpierw zebrać. Jak już wspomnieliśmy, sprzyja temu aura – wilgoć, stosunkowo wysoka temperatura – to idealne warunki dla rozwoju grzybów w runie leśnym.

Ze znalezieniem lasu obfitego w dary natury nie powinno być w tym sezonie szczególnie trudno. No chyba, że wcześniej do boru wpadnie cała zgraja konkurentów w grzybiarskim fachu!

Gdzie iść na grzyby na przełomie sierpnia i września 2021 roku? Najlepszą odpowiedź na to pytanie znają fachowcy – specjaliści w tym zakresie noszący miano grzybowych synoptyków. Co więc profesjonaliści wiedzą na temat najlepszych miejsc do grzybobrania w Polsce w tym roku?

Zobacz także:

Gdzie na grzyby w sierpniu i wrześniu 2021?

Prognozy fachowców ze strony internetowej grzyby.pl nie pozostawiają wątpliwości. W tym momencie najkorzystniejsza sytuacja dla grzybiarzy jest w północno-wschodniej Polsce i na Pomorzu w całym pasie polskiego wybrzeża.

To właśnie tam mamy do czynienia w tym momencie z obfitym wysypem grzybów. Letni wysyp grzybów przygasł za to w takich regionach Polski jak centralna Polska, woj. świętokrzyskie czy Beskidy. Grzybiarzom z tych części Polski przyjdzie poczekać na kolejny, jesienny już wysyp grzybów.

Wczesnojesienne, obfite wyspy grzybów prognozowane są w drugim tygodniu września na Ziemi Lubuskiej, na Dolnym Śląsku i w części zachodnio-północnej części Lubelszczyzny.

Jakie grzyby chcielibyście „upolować” w tym sezonie do swojego koszyczka? Być może zainteresuje was niecodzienny okaz przypominający wielkie kule mozzarelli, który znaleziono w jednym z podkarpackich nadleśnictw.