Pieczarki to rewelacyjny dodatek do zup, sosów oraz zapiekanek. Usmażone na masełku wspaniale komponują się ze świeżą kromką chleba. Grzyby są nie tylko smaczne, ale także bardzo zdrowe. Skrywają w sobie witaminy z grupy B, C, D i E. Poza tym stanowią cenne źródło błonnika. Jeśli chcecie cieszyć się nimi dłużej, warto wiedzieć jak prawidłowo je przechowywać.
Oferowane w sklepach pieczarki często zapakowane są w plastikowe opakowanie. Po zakupie grzybów mamy w zwyczaju wstawiać je od razu do lodówki. Niestety, nie jest to najlepsze rozwiązanie. Produkt w takich warunkach jest narażony na szybkie psucie się. W związku z tym, polecamy przełożyć go najpierw do papierowej torebki. Sprawdzi się tutaj również szklany, szczelny pojemnik.
Drugą ważną kwestią jest mycie i obieranie grzybów. Nie robimy tego, jeśli nie planujemy ich od razu użyć. Dzięki temu produkt będzie świeży przez dłuższy czas. Ponadto opakowanie z grzybami najlepiej postawić na najwyższej półce w lodówce, gdzie panują najniższe temperatury.
Pieczarki bez problemu można mrozić. Wystarczy przełożyć je do specjalnego woreczka lub pojemnika, a następnie wstawić do zamrażarki. W takich warunkach mogą one stać nawet 3 miesiące.
Pieczarki to nie tylko smaczne grzyby, ale również skarbnica wielu cennych substancji. Oprócz witamin, znajdziemy w nich takie sole mineralne jak potas, selen, jod i miedź. Okazuje się, że wykazują one właściwości:
Warto podkreślić, że pieczarki są niskokaloryczne – 100 g produktu dostarcza tylko 22 kcal. W związku z tym bez problemu mogą się nimi zajadać wszystkie osoby będące na diecie odchudzającej. Poza tym, te pyszne grzyby stanowią cenne źródło białka i błonnika.
Pieczarki zazwyczaj poddajemy obróbce termicznej. Jednak bez problemu można je jeść również na surowo. W takim wydaniu świetnie sprawdzą się jako składnik sałatek warzywnych. Plasterki grzybów możecie wykorzystać do przygotowania smacznych kanapek lub pasty do pieczywa.
Kurki to wyjątkowe grzyby, które można zbierać nie tylko wczesną jesienią. Sezon na nie trwa bardzo długo, bo zaczyna się już w czerwcu, a kończy dopiero w październiku. Wielu z was zapewne nie wyobraża sobie śniadań w tym czasie bez jajecznicy z kurkami. Sos przygotowany na ich bazie smakuje wybornie z makaronem i kopytkami, a podsmażone na maśle, z dodatkiem pietruszki stanowią danie same w sobie. Dodatek soli do każdej z tych potraw wydaje się być czymś nieodzownym. Jak się bez niej obyć? Dlaczego nie można smażyć i solić kurek? Na Twitterze Lasów Państwowych pojawił się wpis, który wzbudził ogromne emocje wśród czytających. Lasy Państwowe już nie raz publikowały materiały, które nie tylko wzbogacały wiedzę na temat leśnej przyrody, ale również podpowiadały, jak można wykorzystać zebrane tam owoce i grzyby. Tym razem najnowszy wpis dotyczy tego, jak inaczej można przygotować kurki. Jak słusznie zauważają polscy leśnicy, grzyby te nigdy nie są robaczywe. Mają one bowiem właściwości przeciwpasożytnicze. To bardzo cenne działanie również dla przewodu pokarmowego człowieka. Niestety, podczas obróbki cieplnej, a dokładniej w temperaturze powyżej 55 stopni Celsjusza, a także podczas solenia - właściwości te zostają bezpowrotnie utracone. Jeżeli zatem chcecie zachować cenne wartości tych grzybów musicie wykluczyć smażenie, gotowanie, a także solenie. Jak zatem obrabiać kurki? Jak powinno się przyrządzać kurki, by nie straciły wartości? Po wykluczeniu dwóch podstawowych form obróbki tych grzybów nie zostało już zbyt wiele możliwości. Leśnicy znaleźli jednak smaczną alternatywę i nie chodzi tu wcale o jedzenie surowych kurek. Jeżeli chcecie cieszyć się smakiem i aromatem kurek w swoich potrawach, możecie je ususzyć, a następnie...
Te pospolite grzyby dostępne w każdym supermarkecie są już stałym elementem w polskiej kuchni. Można je kupić w sklepach przez cały rok, dlatego mało kto zastanawia się nad tym, czy pieczarki nadają się do mrożenia. A to błąd, ponieważ grzyby te jak najbardziej można zamrozić i dzięki temu trochę zaoszczędzić - na przykład, gdy trafi się atrakcyjna promocja na pieczarki, a wy akurat nie macie pomysłu na to, co zrobić z ich dużą ilością. Rozwiązaniem jest w tej sytuacji mrożenie - opisujemy, jak to zrobić, by pieczarki po rozmrożeniu były nadal smaczne. Czy pieczarki można mrozić? Pytanie, jakie się nasuwa wielu osobom z pewnością jest takie - czy pieczarki można w ogóle zamrozić? Tak samo jak inne grzyby, pieczarki można mrozić, ale pod kilkoma warunkami. Po pierwsze, grzyby muszą zostać dokładnie oczyszczone z ziemi i innych zanieczyszczeń. Najlepiej obrać je, by mieć pewność, że w grzybach nie zostanie ziemia ani pleśń. Po drugie, pieczarki muszą być świeże - mrożenie starych grzybów mija się z celem. Jak zamrozić pieczarki? Mrożenie pieczarek, tak jak każda inna czynność w kuchni, wymaga stosowania się do pewnych zasad: blanszowanie - przez zamrożeniem pieczarki należy zblanszować, by zachowały swój kolor. W przeciwnym razie mogą ściemnieć! Surowe pieczarki wrzućcie do wrzątku na około minutę, a później opłuczcie dokładnie zimną wodą. Po wysuszeniu pieczarki nadają się do zamrożenia. krojenie - jeśli wiecie już, do czego wykorzystacie pieczarki, przed zamrożeniem warto je wcześniej pokroić w taki sposób, jaki wam najbardziej odpowiada - na przykład w ćwiartki albo plasterki. sposób mrożenia - w przypadku pieczarek należy zastosować tę samą zasadę, co przy mrożeniu całych owoców. Osuszone grzyby rozłóżcie na blaszce lub w pojemniku na papierze do...
Zwykle dodajemy je do pizzy i zapiekanek, ale świetnie też pasują do sosów, zup, sałatek i wielu innych dań. Mowa o pieczarkach. Czy próbowaliście kiedyś jeść te grzyby na surowo? Czy można jeść surowe pieczarki? Pieczarka jest jednym z niewielu grzybów, które można jeść na surowo bez obawy o swoje zdrowie. Na pewno zdarzyło wam się kiedyś spróbować kawałek surowej pieczarki, podczas przygotowywania jakiegoś dania. To zupełnie bezpieczne i nieszkodliwe dla waszego zdrowia, o ile oczywiście nie spożywacie tych grzybów w nadmiarze. Pieczarki zawierają chitynę Chityna to organiczny związek chemiczny, z którego są zbudowane ściany komórkowe grzybów. Jest to związek o charakterze błonnika pokarmowego, który nie ulega trawieniu, przez co może zalegać przez dłuższy czas w przewodzie pokarmowym. To dlatego osoby z wrażliwym żołądkiem, nie powinny spożywać dużej ilości surowych pieczarek, ponieważ mogą później odczuwać dyskomfort. W ich przypadku lepiej jest zjeść pieczarki poddane obróbki cieplnej - usmażone lub upieczone. Rakotwórczy związek w pieczarkach Liczne badania potwierdziły również, że pieczarki zawierają agarytynę - związek o charakterze rakotwórczym. Musimy was jednak uspokoić. Pieczarki zawierają jedynie niewielką ilość tego związku i ich spożywanie jest dla was w pełni bezpieczne. Zawartość agarytyny różni się w zależności od grzyba i gatunku. Na przykład zawartość agarytyny w surowej pieczarce, wynosi od 0,033% do 0,173%. Na szczęście, agarytyna bardzo łatwo utlenia się podczas przechowywania i ulega całkowitemu rozkładowi po 48 godzinach w roztworze wodnym z wystawieniem na ekstrakcję wodą. Związek ten szybko rozkłada się również podczas gotowania (redukcja do 90%) oraz podczas...
Zdawałoby się, że grzybiarze dobrze wiedzą, które grzyby można zbierać, a których nie. I najczęściej tak jest, choć niektórzy amatorzy zbierania tych darów lasu wciąż trzymają się pewnej tradycji, która nie ma wiele wspólnego z odpowiedzialnym grzybobraniem. Sprawdźcie, jakie to może mieć konsekwencje. Szkodliwy zwyczaj na grzybobraniu Być może część z was jeszcze pamięta dawną tradycję, która wciąż, choć rzadko, jest przez niektórych praktykowana. Polega ona na tym, by na koniec grzybobrania zerwać kilka czerwonych muchomorów i „udekorować” nimi kosz pełen zebranych grzybów. Być może zbiory wyglądają dzięki temu ładniej, ale nie dajcie się zwieść - muchomory mogą wam zaszkodzić nawet, jeśli nie będziecie ich jeść. Znajdujące się na nich toksyny przejdą na resztę grzybów w koszyku, a to oznacza, że nawet te jadalne po spożyciu mogą spowodować bóle brzucha, wymioty i inne objawy zatrucia pokarmowego. Dlatego pamiętajcie - muchomory należy zawsze zostawić w lesie. Moda na jedzenie muchomorów Niestety, w tym roku nie brakuje nawet i takich „odważnych”, którzy postanawiają jeść muchomory. Uważają, że odpowiednia obróbka oraz dawkowanie sprawia, że muchomory wcale nie są trujące, a wręcz mogą mieć właściwości lecznicze. Nie jest to prawda - trujących grzybów absolutnie nie wolno spożywać pod żadnym pozorem. Mogą być one zagrożeniem dla waszego zdrowia, a nawet życia. Zawsze też upewnijcie się, czy aby na pewno zebrane przez was okazy są jadalne. Jakiś czas temu pewna influencerka zasłynęła w internecie filmem, na którym je jajecznicę z „kurkami”. Widzowie szybko wyprowadzili kobietę z błędu tłumacząc jej, że grzyby w jajecznicy to nie kurki, a lisówki, które są trujące. Na szczęście bohaterce filmu nic poważnego się nie stało. @hanusiawielka...
