Jeśli kiedykolwiek zastanawialiście się, dlaczego wasze pierogi wychodzą zbyt miękkie, rozpadające się, a przez to niezbyt smaczne, to już nie musicie. Odpowiedź jest dziennie prosta. Taka sytuacja to nie tylko efekt niepoprawnego sklejania ciasta, ale również umieszczania przysmaku w niewystarczająco gorącej wodzie.

Nigdy nie wkładajcie pierogów do delikatnie mrugającej dopiero wody, zawsze umieszczajcie je w garnku dopiero, kiedy woda zacznie porządnie wrzeć. Inaczej czeka was kulinarna katastrofa.

Gotowanie pierogów krok po kroku

Kiedy już wasze pierogi zostaną pięknie posklejane, musicie je ugotować. Aby zrobić to prawidłowo przede wszystkim potrzebujecie szerokiego i niezbyt wysokiego garnka. Do naczynia musicie wlać sporą ilość wody, najlepiej żeby wypełniła je do ¾ wysokości. Pamiętajcie, że wodę trzeba posolić. Tak przygotowaną doprowadźcie do wrzenia.

Kiedy na powierzchni zauważycie bąbelki, woda jest gotowa na przyjęcie pierogów. Pamiętajcie o tym, by gaz zmniejszyć dopiero po tym, gdy pierogi wylądują w garnku, a temperatura znów wróci do porzedniego wysokiego stanu - widocznym tego znakiem będą znowu bąble.

Zobacz także:

Nie może ich być w garnku za dużo, inaczej się skleją. Najlepiej gotować je partiami. Pamiętajcie też, że po umieszczeniu w wodzie należy je delikatnie zamieszać, tak aby nie przykleiły się do dna.

Nie uciekajcie zbyt daleko, bo od momentu, w którym pierogi zaczną wypływać na powierzchnię, musicie je gotować nie dłużej niż 2 minuty. Inaczej istnieje ryzyko, że się rozkleją. Pilnujcie czasu.

Przydatne triki, żeby pierogi były jeszcze smaczniejsze

Jeśli chcecie, żeby wasze pierogi smakowały naprawdę wyjątkowo możecie również zastosować pewien trik. A mianowicie, po ugotowaniu we wrzątku umieśćcie je na minutę w zimnej wodzie. To bardzo dobrze wpłynie również na ich wygląd.

Dodatkowo, po odcedzeniu możecie także polać pierogi odrobiną oleju lub masła. Wtedy będziecie mieli pewność, że ciasto się nie poskleja, a goście z łatwością nałożą taką ilość, która im odpowiada.