Przerzedzone i osłabione włosy to problem wielu osób - zwłaszcza jesienią. Jeżeli po każdym prysznicu zauważacie znaczną ilość włosów w odpływie, to znak, że należy je wzmocnić. Pomoże wam w tym stara i bardzo skuteczna metoda, z wykorzystaniem soku z pewnego warzywa.
Właściwości czarnej rzepy
Wpływ czarnej rzepy na kondycję włosów jest znany od wieków. Sok z tego warzywa działa łagodząco na skórę głowy, a ponadto wzmacnia cebulki włosów dzięki wysokiej zawartości witamin, takich jak fosfor, siarka, potas, wapń, magnez i żelazo.
Regularne stosowanie soku z czarnej rzepy może przynieść następujące efekty:
Zobacz także:
-
ograniczenie wypadania włosów
-
wzmocnienie cebulek włosów i przyspieszenie porostu
-
zmniejszenie łupieżu
-
wyregulowanie pracy gruczołów łojowych i tym samym ograniczenie przetłuszczania się włosów
Ponadto, sok z czarnej rzepy wykazuje działanie antybakteryjne, co pomoże zmniejszyć stany zapalne skóry głowy oraz swędzenie.
Jak stosować sok z czarnej rzepy na włosy?
Ten naturalny specyfik możecie zrobić sami w domu bez specjalnych urządzeń. Wystarczy, że zetrzecie obraną rzepę na tarce na małych oczkach, a następnie odciśniecie ją na szmatce, by uzyskać sok. Należy wetrzeć go w skórę głowy wykonując krótki masaż, który dodatkowo pobudzi cebulki włosów do pracy. Później zawińcie głowę w ręcznik i po 30 minutach umyjcie włosy tak, jak zwykle.
Taki zabieg należy stosować co 3 dni przez miesiąc. Jeżeli zauważycie u siebie niepokojące objawy wskazujące na reakcję alergiczną, takie jak intensywne swędzenie, pieczenie skóry głowy czy wysypkę, natychmiast przerwijcie stosowanie soku z czarnej rzepy.
Dlaczego włosy wypadają jesienią?
Jeżeli zwykle nie macie problemów z wypadającymi włosami, a jesienią dosłownie wychodzą wam one garściami, nie powinniście mieć powodów do niepokoju. To normalne zjawisko - u kobiet najczęściej powodem jest wyższe wydzielanie testosteronu jesienią, co sprawia, że włosy zaczynają wypadać.
Kolejnym powodem jest stres i zmęczenie, które często pojawiają się jesienią. Gdy wracamy z urlopu do pracy, denerwujemy się znacznie częściej niż na wakacjach, a to powoduje, że włosy są osłabione i po prostu wypadają.