Rogal świętomarciński jest wypełniony nadzieniem z białego maku, okruchów biszkoptu, cukru, orzechów, rodzynek, skórki pomarańczowej i esencji migdałowej. Całość zawinięta jest w ciasto półfrancuskie, przygotowane bez masła, na margarynie. Wierzch jest polukrowany i osypany pokruszonymi orzechami.

Świętomarcińskie rogale są wypiekane już od 130 lat

Pierwsze wzmianki o poznańskich rogalach pochodzą z 1860 roku. Jednak tradycja wywodzi się z czasów pogańskich. To wtedy, w podziękowaniu za udane zbiory, składano bogom ofiarę z wołów, a z czasem z ciasta zawijanego na rogi woła.

Później kościół katolicki przejął tradycję, łącząc ją z osobą Świętego Marcina. Marcin początkowo był żołnierzem, a po nawróceniu na katolicyzm został zakonnikiem. Jego legenda głosi, że podzielił się z żebrakiem połą płaszcza i połową żołdu. Z czasem Święty Marcin został uznany za patrona biednych.

Jest wiele podań tłumaczących, jak rogale w kształcie rogów byka, trafiły do Poznania. Jedno mówi, że historia zainspirowała poznańskiego piekarza Walentego, aby jak Święty Marcin, pomagać biednym rozdając im słodkie wypieki.

Zobacz także:

Inna legenda głosi, że gdy zbliżał się dzień Świętego Marcina, proboszcz poznańskiej parafii św. Marcina zaapelował do wiernych, aby wzorem patrona zrobili coś dla biednych. Apel podchwycił jeden z cukierników i postanowił wskrzesić starą tradycję polegająca na tym, ze bogaci kupowali wypieki, a biedni dostawali je za darmo.  Około 1900 roku tradycję wypieku rogali przejęło Stowarzyszenie Cukierników.

Kto dziś może wypiekać rogale świętomarcińskie?

Od 2003 roku rogale świętomarcińskie mają wydawane certyfikaty. Odpowiedzialny za to jest Cech Piekarzy i Cukierników. A od 2008 nazwa „rogal świętomarciński” jest chroniona prawem Unii Europejskiej, a rogal uznany za produkt regionalny.

Dziś certyfikowane rogale świętomarcińskie mogą być wypiekanie w niewiele ponad stu wielkopolskich piekarniach i cukierniach, z czego połowa znajduje się w samym Poznaniu.

Stanisław Butka z Cechu Piekarzy i Cukierników jest jedną z osób wręczających certyfikaty nowym, wielkopolskim cukiernikom uprawnionym do wypieku tego tradycyjnego rogala:

- Chciałbym, by producentów rogali świętomarcińskich było jak najwięcej - mówił na wręczeniu certyfikatów.

Rogal świętomarciński — przysmak pełen kalorii

Tak bogaty skład musi mieć swoje konsekwencje. I ma:

  • Smakowe, bo mak, rodzynki, orzechy, skórka pomarańczowe, to same przysmaki. Rogal faktycznie ma niepowtarzalny smak.
  • Dotyczące kaloryczności. To wyjątkowe zestawienie składników poza tym, że stanowi kompozycję doskonale dopełniających się smaków, jest grupą bardzo kalorycznych produktów. W rezultacie 1 rogal, ważący ok. 200 g, ma aż 850 kcal. Dla porównania pączek, który jest lekki i puszysty, waży więc tylko 70 g, ma 200 kalorii, a w skrajnych sytuacjach 400 kcal.

Źródło: historiaposzukaj.pl, poznan.wyborcza.pl, Wikipedia