Na początek kilka twardych danych. Tych dostarczyły nam ostatnie doniesienia Federacji Polskich Banków Żywności, która przyjrzała się w badaniu statystycznym temu, jaki jest stosunek Polaków do chleba.

Sondaż tej instytucji nie miał na celu sprawdzenia, czy Polacy bardziej wolą chleb razowy, czy też baltonowski. W badaniu sprawdzano za to, co mieszkańcy kraju nad Wisłą robią z nadwyżkami pieczywa i czy są w stanie właściwie oszacować ilość chleba, który zamierzają zjeść.

Ilu konsumentów pozwala sobie na wyrzucanie pieczywa?

Rzućcie okiem na te dane procentowe:

  • 63% konsumentów wyrzuca chleb i bułki do śmietnika z różną częstotliwością
  • 60% sklepów i placówek sprzedażowych wyrzuca niesprzedane pieczywo do koszów na śmieci

O ile druga informacja może być przyjęta przez was ze zdenerwowaniem, ale też jako takim zrozumieniem, o tyle ta pierwsza wręcz szokuje.

Zobacz także:

Wielu Polaków starszej daty wciąż zgodnie ze starym obyczajem całuje okruszyny chleba spadającego na ziemię i z nabożeństwem go zjada, czemu towarzyszy nieraz wykonany starannie znak krzyża. Inni często znakiem krzyża kreślonym za pomocą noża rozpoczynają także krojenie chleba.

Zmiana tożsamości, upływ czasu i przeobrażenia dotyczące postrzegania tych właśnie tradycji na pewno wpłynęły na to, że wielu z nas nie ma już skrupułów, kiedy przychodzi do wyrzucenia „starego” chleba do śmietnika.

Dlaczego ludzie wyrzucają chleb do śmieci?

Duża dostępność stosunkowo taniego pieczywa sprawia, że zdecydowana mniejszość robi zapasy pieczywa i dzieli chlebowe racje z dokładnością co do jednej kromki. Zamiast tego klienci kupują chleb bez właściwego oszacowania ilości przeznaczonej do zjedzenia.

Problemem jest także sposób przechowywania pieczywa. Psucie się chleba przyspieszają powszechnie używane foliowe woreczki, a także sprzedawanie chleba krojonego, który przez taką obróbkę traci swoje właściwości.

Czy nadejdzie jeszcze czas, kiedy to zgodnie ze starą polską tradycją, chleb będzie dla konsumentów czymś w rodzaju świętości? Miejmy nadzieję, że wzrost świadomości klientów i chęć dbałości o klimat i życie w zgodzie z przyrodą popchną ludzi do powrotu do szacunku dla chleba – symbolu pracy rolników.

Źródło: portalspozywczy.pl