
Posadzone wiosną młode pelargonie, w czerwcu są już większe i pięknie się rozrastają. Od tego momentu, jeżeli będziecie o nie dbać, pelargonie ozdobią balkon i taras burzą kwiatów aż do pierwszych jesiennych przymrozków.
To rośliny pochodzenia afrykańskiego, dlatego potrzebują dużo słońca i wody, ale w rozsądnych ilościach. Jeżeli zależy wam na kwiatach, poza dostępem do promieni słonecznych pelargonia potrzebuje również nawożenia. Odpowiednie odżywienie roślin balkonowych zagwarantuje wam, że będą wspaniałą ozdobą przez cały sezon. Możecie wykorzystać w tym celu produkty, które macie pod ręką - jak choćby banany.
Jak zrobić nawóz z banana do pelargonii?
Do zrobienia nawozu, a właściwie kiszonki z bananów, potrzebne są wam tylko skórki tych owoców - same banany polecamy zjeść ze smakiem w ramach zdrowej przekąski. Potrzebujecie jedną, maksymalnie dwie skórki z banana, słoika i ciepłej wody. Postępujcie według poniższych wskazówek:
-
Umyjcie banany, by zmyć z nich zanieczyszczenia.
-
Następnie obierzcie je i włóżcie skórki do wyparzonego słoika.
-
Zalejcie skórki gorącą wodą tak, by były przykryte.
-
Zakręćcie słoik, ale delikatnie - musi być rozszczelniony, by do środka dostawało się powietrze.
-
Odstawcie słoik na 2 tygodnie w suche miejsce.
Po tym czasie nawóz jest już gotowy do użycia i można podlewać nim rośliny bez rozcieńczania. Zalecamy stosować go raz na 14 dni.
Jak działa nawóz z banana?
Dlaczego banany stanowią tak fantastyczny nawóz do roślin? Owoce te (oraz ich skórki) są bogate w minerały, których roślinom szczególnie potrzeba, czyli potas i fosfor. Wymagają ich wszystkie rośliny kwitnące, ponieważ właśnie dzięki tym składnikom są one dobrze odżywione i wypuszczają jeszcze więcej kwiatów.
Nawóz nadaje się więc do wszelkich kwitnących roślin balkonowych i ogrodowych, takich jak pelargonie, surfinie, róże, a także domowe rośliny doniczkowe. A jeżeli macie przydomowy kompostownik, warto wrzucić do niego pokrojone na kawałki skórki bananów, by przyspieszyć fermentację.