W swoim najnowszym przepisie Ewa Wachowicz proponuje ciekawą wariację na temat jednego z najpopularniejszych polskich dań, czyli placków ziemniaczanych. W jej wersji wyglądają bardzo podobnie, tak samo się je smaży, ale główny składnik jest zupełnie inny. Nie znajdziecie tu bowiem ani jednego, nawet najmniejszego ziemniaka. Ewa te placki robi z… cebuli. Zobaczcie, jak przygotować ten niezwykły przysmak.
Do takich placków najlepiej sprawdzi się cebula żółta. Ma dość ostry smak, który dobrze się będzie komponował z resztą składników. Nie polecamy wam cebuli czerwonej - jest znacznie łagodniejsza i zrobione z niej placki mogą wyjść całkiem mdłe i chyba zbyt słodkawe. Taka cebula znacznie lepiej smakuje na surowo, na przykład jako jeden ze składników sałatki lub na kanapkach.
4 duże cebule
2 duże jajka
5 łyżek mąki
2 ząbki czosnku
świeży koperek
cukier
sól
pieprz
olej lub masło klarowane do smażenia
Obierzcie cebule i pokrójcie je bardzo drobno w kostkę (inną opcją jest starcie cebuli na tarce lub zmielenie jej w robocie kuchennym).
Wsypcie do miski i doprawcie cukrem, solą oraz pieprzem. Wszystko dobrze wymieszajcie i odłóżcie na 15 minut.
Po tym czasie do miski z cebulą dodajcie 2 całe jajka, 1 ząbek czosnku przeciśnięty przez praskę, około 5 łyżek mąki oraz posiekany, świeży koperek. Wymieszajcie. Mąkę dobrze jest dodawać po trochu, mieszając, by nie przesadzić z jej ilością. Mieszajcie, aż składniki się połączą.
Na patelni rozgrzejcie porcję masła klarowanego albo oleju. Kiedy będzie już gorący, chochlą wylewajcie odrobinę ciasta na patelnię. Smażcie na średnim ogniu, po kilka minut z obu stron, aż placki się ozłocą.
Po usmażeniu odkładajcie placki na półmisek wyłożony kuchennymi ręcznikami, które odsączą nadmiar tłuszczu.
I gotowe! Placki cebulowe dobrze smakują z wytrawnymi dodatkami i można je podawać tak samo, jak placki ziemniaczane - na przykład ze śmietaną, sosem grzybowym czy mięsnym gulaszem. Ewa do swoich placków dodaje na talerzu kapkę śmietany oraz kilka plastrów kiełbasy z pstrąga.
Jeśli wasze placki wciąż wychodzą gumiaste na 99 proc. popełniacie jeden, niewielki, ale kluczowy błąd. Nigdy więcej nie popełniajcie więc tego błędu, a bogatsi w wiedzę przygotujcie przepyszne placki ziemniaczane, a nie zaś szwajcarskie „rosti”. Przepis na danie zdradziła sama gwiazda „MasterChefa”, Ania Starmach. O co tutaj chodzi? Przeczytajcie. Czym są placki ziemniaczane „rosti”? Rosti to nic innego jak szwajcarskie placki ziemniaczane, szczególnie popularne w niemieckojęzycznej części kraju. Tradycyjnie, danie to przygotowujcie się tylko i wyłącznie z ziemniaków. Masa nie zawiera więc ani jajek, ani mąki, ani cebuli, do których przywykli Polacy. Można więc powiedzieć, że jest to uproszczona i o wiele tańsza wersja znanych wam dotąd placków ziemniaczanych. Rosti można przyrządzić zarówno z lekko podgotowanych, jak i zupełnie surowych ziemniaków. W przypadku pierwszego wariantu najlepiej jest sięgnąć po ziemniaki typu A, z kolei do przygotowania drugiej wersji wybierzcie bardziej mączysty rodzaj. Dlaczego do placków ziemniaczanych powinno dodawać się jajko i mąkę? Jednak dla wielu Polaków smak placków rosti może być nie do przyjęcia. Ze względu na brak jajka wiążącego ziemniaczaną masę i mąki, nadającej naszym plackom nieco więcej miękkości, rosti wychodzą odrobinę gumiaste. Ten sam błąd przydarza się też nagminnie i polskim gospodyniom, kiedy do dużej ilości startych ziemniaków dodadzą śladowe ilości mąki i na przykład jedno małe jajko. To prosta droga do tego, by placki nie smakowały tak jak powinny. I choć da się usmażyć placki ziemniaczane niemalże bez dodatków - patrz Szwajcarzy i przepis na rosti poniżej), to jednak Polacy nie gęsi i swoje wyroby mają! Przepis na placki „rosti” według Ani Starmach Będziecie potrzebować: 500 gramów...
Placki ziemniaczane to proste i szybkie danie. Czasem jednak ma się ochotę coś w nich zmienić. Z takiego założenia wyszedł autor przepisu Tomasz Strzelczyk i stworzył obłędnie smaczne, lekko słodkie i pachnące gałką muszkatołową placki ziemniaczano-dyniowe. Pokochają je dzieci i dorośli, są w końcu jak słońca na pochmurnym jesiennym niebie. Porady dotyczące przygotowania placków ziemniaczano-dyniowych Popularny Youtuber używa do swoich placków dyni Hokkaido, ale jak sam zapewnia, możecie użyć również piżmowej. Zabierając się do obierania dyni, uzbrójcie się w ostry nóż i uważajcie na palce. Zanim dodacie jarmuż do sosu, musicie go zmiękczyć. Pomoże wam w tym cytryna. Skropcie nią posiekane liście, a staną się miękkie. Do jarmużu i ogórków, a także do dyni z ziemniakami, dodajcie sól. Spowoduje ona puszczenie soków, które następnie odciśniecie. Jeżeli sos jarmużowo-ogórkowy wyda się wam zbyt kwaśny, zrównoważcie jego smak odrobiną miodu. Dynia lubi gałkę muszkatołową. Zetrzyjcie pół łyżeczki, a smak placków będzie jeszcze lepszy. Przepis na placki ziemniaczano-dyniowe wg. Tomasza Strzelczyka Składniki: 400 g dyni 400 g ziemniaków 1 średnia cebula 2 niewielkie jajka 1 łyżka mąki pszennej 3 łyżki mąki ziemniaczanej ½ łyżeczki gałki muszkatołowej sól, pieprz masło klarowane Sos ½ ogórka sałatkowego garść liści jarmużu sok z połówki cytryny 6 łyżek jogurtu greckiego 3 ząbki czosnku sól, pieprz Sposób przygotowania: ...
Te placuszki są bieszczadzkim, tradycyjnym przysmakiem. Mogą być przyrządzone zarówno z kapusty słodkiej, jak i kiszonej. Jeśli nigdy nie jedliście takich placów, czas to zmienić. Są obłędne. Kapusta w mącznych daniach — rarytas znany w wielu regionach Kapusta słodka lub kiszona jest wykorzystywana na różne sposoby. Doskonale się sprawdza jako farsz w daniach mącznych. Jedną z wersji pokazała Ewa Wachowicz. To bieszczadzkie tradycyjne placki, które można zrobić z dodatkiem słodkiej lub kiszonej kapusty. Placki smaży się jak zwykłe placki ziemniaczane. Najpopularniejszym kapuścianym farszem jest wkład do pierogów. Takie pierogi i pielmieni przyrządza się od wieków nie tylko w Polsce, ale też za naszą wschodnią granicą. Mączno-kapuściany farsz można znaleźć nie tylko w pierożkach, ale też dużych pieczonych pierogach i kulebiakach. Danie z kapusty, tym razem tylko słodkiej, jest też japońskim przysmakiem. Japońskie placuszki z młodej kapusty zwane okonomiyaki co oznacza „smażone to, co lubisz” od naszych różnią się doborem przypraw. Reszta jest taka sama. Placki z kiszonej kapusty Ewy Wachowicz Składniki: 300 g kapusty kiszonej 2 jajka 1 szklanka mleka Szczypta soli 2 szklanki mąki Masło klarowane lub olej do smażenia Składniki na sos pieczarkowy: Pół kg pieczarek 1 cebula 1 łyżka masła klarowanego Pół szklanki śmietanki Sól Pieprz Szczypta gałki muszkatołowej Natka pietruszki Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez Ewa...
Ewa Wachowicz nie przestaje zaskakiwać swoimi pomysłami na świąteczne dania. Wpadlibyście na to, że karpia można przygotować w taki sposób? Zapomnijcie o smażeniu go na patelni - w takiej wersji jest równie pyszny, choć smakuje nieco inaczej. Pomysł Ewy Wachowicz na świątecznego karpia W większości domów karpia jada się wyłącznie na święta i zwykle jest to ryba w panierce smażona na patelni. Niektórzy robią jeszcze karpia w galarecie, choć nie każdy przepada za tym przysmakiem. Ewa Wachowicz zaproponowała zupełnie nowy sposób na przyrządzenie karpia - chodzi mianowicie o… gołąbki! Taki rybny farsz z karpia zaskoczy was swoim smakiem. Koniecznie zróbcie do tych gołąbków sos grzybowy - pasuje do nich doskonale. Przepis Ewy Wachowicz na gołąbki z karpiem Składniki: 2 filety z karpia bez skóry 1 cebula plastry boczku Ugotowane liście kapusty białej 1 łyżka masła klarowanego świeży koperek sok z 1 cytryny sól pieprz Na sos: garść suszonych grzybów pół szklanki śmietany 1 cebula 1 łyżka mąki 1 łyżka masła klarowanego sól pieprz Przygotowanie: Zalejcie grzyby wodą i odstawcie do namoczenia. By wyszły tak miękkie, jak świeże, powinny się moczyć nawet 4 godziny. Po tym czasie zagotujcie grzyby i gotujcie do miękkości. Liście kapusty wrzućcie do osolonej, wrzącej wody i gotujcie chwilę, a następnie wyjmijcie je z garnka i odstawcie, aż wystygną. Pokrójcie cebulę w piórka, a świeży koperek umyjcie i podzielcie na gałązki. Filety z karpia pokrójcie na kawałeczki i doprawcie solą oraz pieprzem z obu stron. Na koniec polejcie sokiem ze świeżo...
