
Nad makaronami kłębią się czarne chmury już od dawna. Rynek zbóż jest bardzo niestabilny, ceny surowców wzrosły, a do tego doszły podwyżki cen nośników energii... Niestety to dopiero początek listy utrudnień. Taka mieszanka wybuchowa może niestety skutkować przerwaniem produkcji, a także wyższymi cenami makaronu.
Z czym mierzą się producenci makaronu?
Wiele branż zaciska obecnie pasa, jednak ta stanęła już pod ścianą. Od pewnego czasu producenci alarmują władze o swojej sytuacji, zapraszając do rozmów na temat problemów, z którymi mierzy się branża i rozwiązań mogących zagwarantować ciągłość dostaw produktów.
Powodów nerwowej atmosfery w szeregach producentów jest przynajmniej kilka. Tak określa je Marek Dąbrowski, prezes Polskiej Izby Makaronu w rozmowie z Portalem Spożywczym:
- Największym wyzwaniem dla branży makaronowej jest niestabilność i nieprzewidywalność warunków rynkowych, które są spowodowane wysoką inflacją, brakiem regulacji w zakresie cen energii i gazu na przyszłe okresy, wzrostem cen wszystkich komponentów do produkcji, m.in. cen masy jajowej, podwyżka płacy minimalnej, wzrost kosztów finansowych, zapowiadany kilkukrotny wzrost cen gazu.
Producenci makaronu zastanawiają się nad przerwaniem produkcji
Czym może się skończyć brak rozwiązania przynajmniej części problemów, o który apelują do rządu producenci? Bardzo realne wydaje się wstrzymanie produkcji i tym samym przerwanie łańcucha dostaw. Skutkować to będzie pustymi półkami w sklepach, o czym mówi Marek Dąbrowski:
- Wielu producentów rozważa czasowe wstrzymanie produkcji w okresie szalejących cen materiałów i surowców oraz energii, co może zakłócić łańcuch dostaw i spowodować przejściowe braki makaronów na półkach.
Już wkrótce makarony mogą być znacząco droższe
Ceny wszystkich produktów idą stopniowo w górę, również makaronu. Jednak to jak bardzo duże i odczuwalne one będą, zależy od wzrostu cen nośników energii, na których opiera się produkcja. Zdecydowanie większe koszty produkcji to zdecydowanie większe ceny makaronu. W wywiadzie przeprowadzonym przez Portal Spożywczy można przeczytać:
- Te podwyżki odczują wszyscy konsumenci, a najmocniej ci z grupy o największym udziale wydatków na żywność - a więc ci o najniższych dochodach - powiedział prezes Polskiej Izby Makaronu.
Źródło: portalspozywczy.pl, strefabiznesu.pl