Dziś ludzie żyją zupełnie inaczej niż jeszcze pół wieku temu. Ponieważ większość młodzieży idzie na studia, to rozpoczynają dorosłość o wiele później. Dzieciństwo wydłuża się o dobre kilka lat i w praktyce młodzi ludzie często samodzielne życie zaczynają dopiero w okolicach 24 roku życia. Ale zmiany te nie dotyczą tylko młodych! Także starość rozpoczyna się o wiele później. Ludzie żyją dłużej i jeszcze sto lat temu osoba w wieku 50 lat mogła o sobie powiedzieć, że jest już w słusznym wieku. Dziś pięćdziesięciolatkowie wciąż pracują, uprawiają sport, podróżują i wcale nie czują się jak staruszkowie! Zgodzicie się z tym?

Dieta po pięćdziesiątce

Niestety, choć długość życia się zwiększa i zmienia się styl życia ludzi, to biologia nie nadąża za tym tempem. Około 50 roku życia w ciele człowieka zachodzą zmiany związane z wiekiem, których nie należy lekceważyć. Dbanie o siebie jest gwarantem zachowania zdrowia i sprawności jak najdłużej! Warto przyjrzeć się swojej diecie i ograniczyć produkty, które źle wpływają na organizm w tym wieku. Niektóre z nich mogą bowiem przyczynić się do rozwoju chorób, na które narażeni są ludzie po 50 roku życia.

Najlepiej ograniczcie jedzenie tych produktów:

  • Korniszony – w Polsce jedzenie konserwowych ogórków i innych warzyw jest bardzo popularne. Trzeba jednak wiedzieć, że pełne są one soli. A sól bardzo wpływa na problemy z nadciśnieniem! Jeżeli więc bierzecie już leki z powodu podwyższonego ciśnienia, lepiej odstawcie korniszony.
  • Ziemniaki – te gotowane i podawane tylko z odrobią soli, nie są takie groźne. Lepiej jednak odstawić całkowicie frytki i ziemniaki pieczone w dużej ilości tłuszczu, oraz te podawane z tłustymi sosami! Jedzone w ten sposób, podwyższają cholesterol i prowadzą do problemów z nadwagą.
  • Bób gotowany – produkty o wysokim indeksie glikemicznym prowadzą do szybkiego wzrostu poziomu insuliny we krwi i prędkiego odczuwania głodu po jedzeniu. Bardzo wysoki indeks ma gotowany bób, dlatego lepiej go unikać.