Chleb nie tylko zajmuje ważne miejsce w naszym jadłospisie. Chleb to także element naszej kultury narodowej. To właśnie chlebem i solą tradycyjnie witani byli ważni goście. Dzisiaj ten obrzęd zachował się właściwie tylko jako element ślubnego ceremoniału.

Tak czy siak, większość z nas wciąż z szacunkiem i estymą wyraża się o chlebie. W końcu to właśnie „na chleb” się zarabia, czy też „za chlebem” wyjeżdża się do innych krajów... Niektóre starsze osoby do dziś zachowują niemal nabożny stosunek nawet do okruszków chleba, które spadają na ziemię. Wszystko w imię tego, by „chleba nam nigdy nie zabrakło”.

Warto kontynuować i pielęgnować ten piękny stosunek dawnych Polaków do chleba. Jednak dzisiaj nie dość, że konsumpcja pszennych i żytnich bochenków spada, to jeszcze sporo pieczywa się marnuje.

Powinno się więc kupować pieczywo z głową. Ponadto konieczne jest zdecydowanie, w jaki sposób chleb będzie się przechowywało.

Zobacz także:

Jak powinno się przechowywać pieczywo?

Na wstępie musimy zaznaczyć, że inaczej świeżość zachowuje pieczywo żytnie, a inaczej pszenne. Wypieki żytnie na zakwasie lepiej zniosą nawet parę dni po wypieku, z kolei pszenne bułki i chleby wysusza się o wiele szybciej.

I właśnie temu wielu z nas stara się zapobiec na przeróżne sposoby. Jednym z nich jest przechowywanie pieczywa w foliowych torebkach. Wbrew pozorom nie jest on pozbawiony sensu. Krótki pobyt pieczywa (zwłaszcza pszennego) w torebce foliowej zapobiegnie jego wyschnięciu i pozwoli na zachowanie smaku chleba.

Dłuższe przechowywanie chleba w siateczce może jednak przyspieszyć proces jego psucia. Ponadto tak przechowywane pieczywo szybko stanie się gumowe i niezbyt smaczne i apetyczne.

Alternatywą dla foliowego worka jest worek papierowy. Ten lepiej nada się do pieczywa żytniego. Takie chleby przechowywane w workach papierowych, zachowają nieco wilgoci wewnątrz, ale za to szybko uschną na zewnątrz.

Tak więc jeden i drugi worek jest opcją krótkodystansową. Na dłuższy czas lepiej chleb przechowywać w lnianych szmatkach jak nasze babcie albo po prostu w chlebaku. Najlepiej do tego celu zaopatrzyć się w chlebak drewniany, taki który zapewni pieczywu cyrkulacje powietrza. Dopływ powietrza jest niezbędny, by zapobiec powstawaniu w pieczywie pleśni.

Czy można mrozić chleb w zamrażarce?

Niektórzy decydują się, by swój chleb pozostawić w lodówce. Chłód rzeczywiście zapobiega psuciu się żywności. Być może to was zaskoczy, ale jednak temperatura w chłodziarkach sprawia, że pieczywo szybciej czerstwieje!

Dopuszczalne, a nawet w niektórych wypadkach wskazane, jest za to mrożenie pieczywa. Bardzo niskie temperatury powodują, że pieczywo zachowuje swoje właściwości i świeżość nawet do 2-3 miesięcy.

Pamiętajcie jedynie, by mrozić pieczywo tuż po jego zakupie. Kiedy zdecydujecie się na rozmrożenie pieczywa, nie używajcie do tego mikrofali. Lepiej, by pieczywo samo powoli wróciło do temperatury pokojowej.