W dawnej Polsce ryby morskie były rzadko jedzone. Wyjątek stanowił śledź. Już na przedwojennych stołach królował jako ryba postna. Przyrządzamy go na różne sposoby. Lubimy śledzie korzenne, po kaszubsku, po żydowsku.

Jednak najprostsze i najbardziej sprawdzone są klasyczne śledzie w oleju z cebulką. Jak je przygotować, jakich przypraw użyć i jak długo gotowe danie można przechowywać, podpowiada Tomasz Strzelczyk z kanału „Oddasz fartucha”.

Jaki olej wybrać do śledzi?

Przed przygotowaniem śledzi płaty ryby należy moczyć w zimnej wodzie ok. 2 godziny. Dzięki temu pozbawicie płaty mięsa nadmiaru soli, którą zostały zakonserwowane.

Zobacz także:

Podczas moczenia trzykrotnie wymieńcie wodę, żeby ryba leżała wciąż w czystej wodzie, a nie zasolonej. Przed użyciem, wymoczone śledzie spróbujcie, żeby ocenić czy są już dobre.

To jednak nie wszystko. Tomek Strzelczyk wlewa do swoich śledzi olej słonecznikowy, nie wybiera oliwy, słusznie zauważając, że „to nie jest nasza kuchnia, to nie jest nasza bajka”. Nic przecież nie podkręci smaku solonej ryby, jak dobrze wybrany olej. My z kolei polecamy wam eksperyment z olejem słonecznikowym nierafinowanym, który ma znacznie ciekawszy i bogatszy aromat, który wspaniale pasuje do śledzi.

Przepis na klasyczne śledzie w oleju

Składniki:

  • 1,5 kg płatów śledziowych typu matias
  • 4 cebule
  • 2 łyżeczki czarnego pieprzu
  • sok z dwóch cytryn
  • 350 ml oleju słonecznikowego, najlepiej nierafinowanego
  • 3 liście laurowe
  • 4 szt. ziela angielskiego
  • 4 ziarna kolendry

Przygotowanie:

  1. Śledzie pokrójcie w kawałki i przełóżcie do większej miski. Pokrójcie cebule. Możecie kroić w plastry lub pół plastry i od razu dołóżcie je do śledzi.
  2. Dodajcie 2 łyżeczki czarnego, mielonego pieprzu, utłuczoną kolendrę, liście laurowe, sok z dwóch cytryn bez pestek, olej i wszystko dokładnie wymieszajcie.
  3. Śledzie z olejem i przyprawami przełóżcie z miski do słoika. Jeśli oleju jest za mało i nie przykrywa śledzi, dolejcie go z butelki.
  4. Przygotowane śledzie można przechowywać w lodówce nawet do kilku tygodni.

Co to jest śledź matias?

Matias to po prostu młody śledź. Ma wyjątkowy, delikatny smak, różniący się od smaku dorosłej ryby. W sklepach śledzie matiasy powinny być wyraźnie oznaczane, żeby klienci nie mieli wątpliwości, że kupują rybę wyższej jakości. Ceny matiasów są też odpowiednio wyższe od cen pozostałych śledzi.

Wyroby rybne opisywane jako à la matias to nic innego jak handlowy trik mający zwrócić uwagę na rybę, sugerując, że jest młoda, a więc ma delikatniejsze mięso. W opakowaniu jednak często znajduje się zwykły śledź.

Źródło: Youtube/ Tomasz Strzelczyk, „Oddaj fartucha”, kuchnianaszapolska.pl