Bryzol wołowy najlepiej zrobić z polędwicy wołowej. Jednak w PRL-u, gdy ten rodzaj dania był popularny i podawany w każdej restauracji, nie robiono go z polędwicy z dwóch powodów: polędwica wołowa nie była specjalnie dostępna, a jak już była, to była bardzo droga.

Dzisiejszy bryzol Tomasza Strzelczyka, autora vloga Oddasz Fartucha, także jest przyrządzony z innego kawałka wołowiny. YouTuber wybrał tańsze mięso z powodu bardzo wysokich cen polędwicy. Pan Tomasz ma tu rację — warto wrócić do oszczędnościowych nawyków z PRL-u i zacząć używać tańszych i bardziej dostępnych zamienników.

Bryzol wołowy z pieczarkami – królewskie danie z restauracji w PRL

W czasach PRL mięso dobrej jakości było rarytasem. Dlatego przygotowywano dania, które, choć częściowo mogły zrekompensować brak schabowego czy innych mięsnych, wysokogatunkowych potraw. Bryzol to rodzaj kotletów, których dziś już prawie się nie pamięta. 

To kotlet z mocno rozbitej polędwicy wołowej oprószony samą mąką. Z braku polędwicy często powstawał z mielonego lub siekanego mięsa gorszej jakości i wówczas był przygotowywany podobnie do kotletów mielonych, z mniejszą ilością przypraw i panierką robiona wyłącznie z mąki.

Zobacz także:

Kotlet był formowany na wzór cienkiego, płaskiego zraza, kształtem więc też różnił się od mielonego. Bryzol podawano z pieczarkami i lekko podduszoną cebulką. Można go było także serwować z kawałkiem masła położonym na gorącym kotlecie, roztapiającego się pod wpływem ciepła.

Jeśli chcecie odtworzyć dawne smaki, podajcie bryzole tak, jak proponuje Tomek Strzelczyk,  z tłuczonymi ziemniakami. Bez dodatków, bez dużej ilości zieleniny. Tak jak go podawano w PRL-u.

Bryzol wołowy wg. Tomasza Strzelczyka

Składniki:

  • 600 g wołowiny z polędwicy lub z łopatki
  • 1 jajko
  • 300 g pieczarek
  • 2 cebule
  • natka pietruszki
  • ziemniaki
  • sól, pieprz

Przygotowanie:

  1. Zmielcie lub drobno posiekajcie nożem wołowinę. Przyprawcie solą, pieprzem i wbijcie jajko. Wyróbcie ręką na gładką, elastyczną masę i odstawcie, żeby odpoczęło.
  2. Obierzcie i wstawcie ziemniaki
  3. Pieczarki przekrójcie na połówki, cebule pokrójcie na cienkie półplasterki. Na patelni rozgrzejcie olej i nieduży kawałek masła, a jak się rozgrzeją, smażcie najpierw pieczarki, a jak się przyrumienią, dodajcie cebulę. Pod koniec smażenia przyprawcie solą, a na koniec odłóżcie z patelni do miski.
  4. Bryzole formujcie na papierze do pieczenia oprószonym mąką. Ponieważ kotlety będą cienkie, dzięki papierowi łatwiej je zdejmiecie z blatu czy decki i przeniesiecie na patelnię. Uformujcie kotlety, spłaszczcie je i przenieście na rozgrzaną patelnię. Smażcie po 2 minuty z każdej strony. Na koniec na patelnię przełóżcie do podgrzania pieczarki z cebulą.

Serwujcie bryzole z tłuczonymi ziemniakami i ułożonymi obok pieczarkami z cebulą.

Źródło: Youtube/Tomasz Strzelczyk