To nie drożdże, a skarbnica białka i wapnia. Najlepszy wybór dla seniorów i do tego smakuje jak krówki
Newsy

To nie drożdże, a skarbnica białka i wapnia. Najlepszy wybór dla seniorów i do tego smakuje jak krówki

Smakuje jak karmelowy deser, ale to cenne źródło wapnia i białka, które można jeść bez wyrzutów sumienia. Poznajcie ten wyjątkowy produkt, szczególnie jeśli jesteście już po 60. Organizm wam za to podziękuje.

Co to za dziwna kostka? Ten produkt to prawdziwy hit, którego każdy powinien spróbować chociaż raz. Zobaczcie, w czym tkwi jego fenomen, a od razu zapragniecie przetestować go we własnych kuchniach.

Tajemniczy przysmak dla seniorów i nie tylko

Choć ta kostka może na pierwszy rzut oka przypominać drożdże lub masę krówkową, to wcale nie wykorzystuje się jej w cukiernictwie. Ten tajemniczy produkt to miękki norweski ser Brunost, zwany też gjetost. Jego wyjątkowość nie kończy się jednak na nietypowym kolorze, gdyż smak i konsystencja są równie niezwykłe. Ten ser trudno bowiem porównać z jakimkolwiek innym gatunkiem, jak parmezan, cheddar czy gouda, gdyż Brunost ma słodki, karmelowy smak i maślaną, niekruszącą się konsystencję. Warto go spróbować nie tylko ze względu na walory smakowe, ale i wartości odżywcze.

Brunost - właściwości

Ser Brunost to prawdziwa skarbnica cennych składników odżywczych. Znajdziemy z nim między innymi:

  • białko,
  • wapń,
  • żelazo,
  • magnez,
  • fosfor,
  • potas,
  • witaminy D, C, E, A, K oraz te z grupy B.

Tak bogaty skład sprawia, że jest on cennym składnikiem diety, szczególnie dla osób po 50.

Zobacz także
Seniorzy powinni codziennie wrzucać to do koszyka. Ma multum białka i jest tak miękkie, że nawet nie trzeba gryźć

Mój dziadek codziennie wrzuca do koszyka w sklepie i kupuje. Pokochał to za miękkość

Ten składnik jest niezbędny w diecie kobiet po 50. roku życia. Ten produkt zawiera go mnóstwo

Ten składnik jest niezbędny w diecie kobiet po 50. roku życia. W tym produkcie znajdziecie go mnóstwo

Z czego robi się Brunost?

Wyjątkowy smak i właściwości odżywcze tego produktu wynikają z dość nietypowego sposobu produkcji. W przeciwieństwie do wyrobów innych gatunków serów, tutaj proces rozpoczyna się od gotowania serwatki z mlekiem lub śmietaną. Później taką mieszankę powoli się odparowuje i to właśnie wtedy masa zaczyna gęstnieć i nabierać charakterystycznego karmelowego koloru i aromatu.

W tym momencie wystarczy już tylko uformować ją w pożądany kształt i schłodzić, aby nabrała odpowiedniej konsystencji. Co ciekawe, ten ser nie wymaga dojrzewania, więc szybko jest gotowy do spożycia.

Brunost - z czym to się je?

Zastanawiacie się, jak jeść Brunost? Tego sera raczej nie topi się w zapiekankach czy na pizzy, tylko delektuje się nim na zimno. Z tego względu najczęściej ląduje na kanapkach lub gofrach.

Wbrew pozorom, jego karmelowy smak pasuje nie tylko do słodkich połączeń, ale świetnie współgra również z wytrawnymi kompozycjami. Warto go więc dodawać do mięs czy gęstych sosów pieczeniowych.