O wypadek w kuchni nietrudno. Jeśli robicie coś w pośpiechu lub jesteście roztargnieni, łatwo można nabawić się obrażeń w trakcie gotowania. Najczęstsze kuchenne obrażenia to oczywiście oparzenia i skaleczenia. Być może wydaje wam się, że to noże są odpowiedzialne za największą ilość wypadków w kuchni. Są bardzo popularne, więc pewnie tak jest. Ten sprzęt kuchenny to jednak prawdziwy rekordzista. W niektórych krajach nawet się go nie sprzedaje!

Najniebezpieczniejszy kuchenny sprzęt

Chodzi o kuchenną mandolinę, inaczej zwaną krajalnicą. Jest bardzo wygodnym i praktycznym sprzętem kuchennym. Z jej użyciem można łatwo pokroić warzywa i owoce w równe plastry. Niestety ma też swoje wady. Równie łatwo przecina… place niewprawionych kucharzy.

Kuchenna mandolina to płaska tarka z ostrzem ułożonym poziomo. Bardzo łatwo kroi na przykład:

Oraz wszystkie inne warzywa i owoce, które mają być pokrojone w plastry lub równe talarki.

Zobacz także:

Eksperci ostrzegają jednak. Ten sprzęt kuchenny jest tak prosty w obsłudze i kroi tak szybko, że z łatwością można ukroić sobie nim palec.

Przy używaniu tego sprzętu w kuchni trzeba zachować szczególną ostrożność.

Szefowie kuchni cenią sobie krajalnice kuchenne z uwagi na bardzo równe kawałki jedzenie, jakie można osiągnąć dzięki ich zastosowaniu.

Jak korzystać z kuchennej mandoliny żeby się nie zaciąć?

Szef kuchni zdradził kilka zasad, których koniecznie trzeba przestrzegać. Oto kilka z nich:

  • Ostrze mandoliny zawsze powinno być bardzo ostre. Te tępe są jeszcze bardziej niebezpieczne niż ostre
  • Mandolina zawsze musi być ułożona na równe powierzchni, żeby uniknąć przesuwania się jej.
  • Chrońcie swoje palce w trakcie krojenia. Nie używajcie mandoliny do ukrojenia końcówki warzyw. To zwiększa ryzyko groźnego zacięcia!

Zdarzyło wam się kiedyś zaciąć taką krajalnicą? Używacie tego sprzętu w domu?