
Z wyglądu nie przypominała ona zup, które znam dzisiaj z różnych bistro i restauracji, które lubię testować. Jej zaletą było coś znacznie ważniejszego – domowy, „babciny” smak. Dzięki niemu mogliśmy w szkole poczuć się choć trochę jak u siebie.
Jej zapach już o 12:00 w południe budził kubki smakowe wszystkich uczniów i oznaczał, że jesteśmy coraz bliżej końca zajęć. To rozgrzewająca i sycąca zupa, która przypomina nieco klasyczną jarzynową. Nikt nie marudził przy jedzeniu. Ja po latach podkręcam ją dwoma dodatkami.
Jak zrobić smaczną zupę zacierkową?
Od ostatniego roku szkolnego minęło już wiele lat, ale wciąż zdarza mi się odtwarzać smak tej zupy u siebie w domu. Warzywa do niej ścieram na tarce, dzięki czemu jest ona supertreściwa i gęsta. Robię ją teraz już dla własnych dzieci, szczególnie, gdy „bierze” je przeziębienie. Sama wtedy również lubię ją zjeść. To idealny rozgrzewający bulion, szczególnie na chłodną jesień, zimę i przedwiośnie.
Zupa zacierkowa jest niedroga i wiele wybacza. Możecie dodać do niej dowolne warzywa. Najczęściej jednak dodaję do niej ziemniaki, marchewkę i odrobinę selera korzeniowego. Dokładam jeszcze coś specjalnego: 5 grzybków suszonych i kawałek wędzonego boczku.
W szkolnej stołówce trudno było o takie „luksusy”. U mnie w domu, po latach, zupa zacierkowa smakuje zdecydowanie lepiej (i, co najlepsze, nie muszę już wracać na lekcje). Zamiast boczku możecie dodać inne mięso: resztki wędliny lub kiełbasy, jaka została w lodówce.
Najważniejszym elementem rozgrzewającej zupy zacierkowej są jednak zacierki – sycące, nieregularne kluseczki. Przy takim dodatku zagęszczająca zasmażka lub zabielanie śmietaną będą zupełnie zbędne.
Zupa zacierkowa jak za dawnych lat – przepis
Składniki:
- 2 litry bulionu lub wczorajszego rosołu
- 5-6 ziemniaków
- 2 spore marchewki
- 1/4 niewielkiego selera w korzeniu
- 1 duża cebula
- ok. 200 g wędzonego boczku
- 4-5 suszonych grzybów
- przyprawy: sól, pieprz, 4 kulki ziela angielskiego i 3 duże liście laurowe
Składniki na zacierki:
- 5 łyżek mąki pszennej + kilka łyżek do podsypania kluseczek
- 1 jajko
- szczypta soli
Opcjonalnie, do podania: posiekany koperek lub natka pietruszki
Sposób przygotowania:
- Pokrójcie w kostkę boczek i wytopcie go w garnku. Obierzcie marchewkę, ziemniaki, seler i cebulę. Posiekajcie cebulę i dodajcie ją do boczku, zeszklijcie. Dodajcie do garnka ziemniaki pokrojone w kostkę. Zetrzyjcie do środka marchewkę i kawałek selera. Podsmażcie całość przez chwilę, mieszając, aż warzywa nieco zmiękną.
- Zalejcie warzywa bulionem, dodajcie liście laurowe, ziele angielskie i pokruszone w dłoniach grzybki. Gotujcie przez ok. 20 minut na niewielkim ogniu, do miękkości ziemniaków.
- W międzyczasie przygotujcie zacierki. Mąkę przesypcie do miseczki, wbijcie jajko i połączcie wszystkie składniki widelcem. Zagniećcie twarde i elastyczne ciasto (powinno ono mieć konsystencję jak ciasto na pierogi). Gdy będzie za rzadkie, dosypcie nieco mąki. Jeśli będzie zbyt gęste, dolejcie odrobinę wody i zagniećcie ponownie. Dłońmi uformujcie niewielkie kuleczki, przełóżcie je na talerz i podsypcie mąką, by się nie skleiły. Wrzućcie je partiami do gotującej się zupy. Doprawcie zupę solą i pieprzem. Po wrzuceniu wszystkich kluseczek do środka, gotujcie jeszcze przez ok. 5 minut.
- Zupę zacierkową podawajcie oprószoną posiekanym koperkiem lub natką pietruszki.