Młodość zwykle wspomina się z rozrzewnieniem. Ale w życiu wielu z nas pozostaje jedno stresujące przeżycie, do którego raczej nikt nie chce wracać - mowa oczywiście o egzaminie dojrzałości.
Niektórzy nawet pomimo słusznego wieku budzą się czasem w nocy zlani zimnym potem, ponieważ znów przyśniła im się własna matura. Kwitnące kasztany to symbol tego ważnego dnia w życiu każdego młodego człowieka.
Dla tych, którzy już nie muszą się martwić maturami, mamy recepturę na zdrowy sok z kwiatów kasztanowca. Zbierzcie je, póki jeszcze kwitną.
Te piękne i słodko pachnące kwiaty to nie tylko ozdoba, ale i prawdziwa skarbnica cennych substancji. Picie soku z kwiatów kasztanowca pomaga na różne dolegliwości:
łagodzi obrzęki i uszczelnia naczynia krwionośne
ma właściwości przeciwzakrzepowe (wyciąg z kasztanowca stosuje się m.in. w maściach na hemoroidy)
działa przeciwzapalnie i ściągająco
przyspiesza gojenie łagodnych oparzeń i siniaków
Przygotowanie soku z kwiatów kasztanowca trwa dosłownie parę minut. Zbierzcie solidną porcję, co najmniej 200-300 g kwiatów. Następnie wsypcie je do kielicha blendera, wlejcie odrobinę wody, by ostrza zaczęły pracować, i zblendujcie. Teraz wystarczy odcedzić sok, przelać do butelki i zakręcić. Sok z kwiatów kasztanowca można przechowywać w lodówce przez maksymalnie 2-3 dni. Pijcie po 1 łyżce dziennie, na czczo przed śniadaniem.
Pamiętajcie, by kwiaty zbierać z drzew, które stoją możliwie jak najdalej od drogi, którą jeżdżą samochody. Warto wybrać się po kwiaty rano, w słoneczny dzień.
Z kwiatów kasztanowca sporządza się też nalewkę, maść czy herbatę. Herbatkę każdy z was może zrobić z łatwością w domu. Część zebranych kwiatów wysuszcie i przesypcie do słoika. Później wystarczy wsypać jedną garść do dzbanka, zalać wrzątkiem i parzyć przez 10-15 minut. Po odcedzeniu i ostudzeniu napar jest od razu gotowy do wypicia.
Taka herbata działa rozkurczowo i może przynieść ulgę przy bólach miesiączkowych. Ma również lekkie działanie ściągające i przeciwbakteryjnie.
Pamiętajcie też, że w razie wystąpienia alergii należy przerwać stosowanie, a przy silnej reakcji alergicznej natychmiast wezwać lekarza.
Naturalnym czasem kwitnienia orchidei jest okres od jesieni do wiosny, więc macie jeszcze możliwość wspomóc je w tym cyklu. Wystarczy naprawdę niewiele, zaledwie kilka kropel, by odwdzięczyły się wam obfitymi kwiatami i błyszczącymi liśćmi. Jak często podlewać storczyki? Mówi się, że storczyki powinno się podlewać raz w tygodniu. Jednak to określenie jest zbyt ogólne, gdyż podlewane w ten sposób orchidee mogą zacząć usychać. Dzieje się tak, ponieważ zbyt mała ilość wody nie zawsze jest w stanie dotrzeć do ich korzeni. Jak zatem regulować częstotliwość podlewania tych kwiatów? Musicie obserwować ich korzenie. Jeżeli są zielone, to oznacza, że dostarczacie orchideom wystarczającą ilość wody. Jeżeli stają się srebrne, należy zwiększyć częstotliwość podlewania. Odpowiednia woda dla tych kwiatów powinna być miękka i lekko kwaśna. Najwłaściwsza będzie woda destylowana lub połączona z tą z kranu. Jak sok z cytryny działa na storczyki? Aby zapewnić bujny rozwój waszym storczykom, powinniście dodać do wody kilka kropel soku z cytryny. Pozwoli to nie tylko napoić spragnione kwiaty, ale także zakwasi delikatnie ich glebę, a takie środowisko storczyki lubią najbardziej i najlepiej się w nim rozwijają. Sok z cytryny to skarbnica witamin i pierwiastków, takich jak potas i magnez, które korzystnie wpływają na orchidee oraz przyczyniają się do tego, że mają one błyszczące liście i bujnie kwitną. Jak nawadniać storczyki wodą z cytryną? Nawadnianie wodą z cytryną nie jest specjalnie skomplikowane. Możecie je wykonać na dwa sposoby: Żeby podlać orchidee wodą z cytryną, wciśnijcie do konewki z wodą destylowaną kilka kropel soku i podlejcie nią rośliny. Możecie również urządzić swoim storczykom kąpiel zakwaszającą i...
Koniczyna czerwona jest rośliną, która uznawana jest powszechnie za chwast i wiele osób z nią walczy. Nie wpływa ona co prawda najlepiej na wygląd i kondycję trawników, ale za to na organizm - jak najbardziej. Szczególnie jest polecana w przypadku kobiet przechodzących menopauzę - sprawdźcie, dlaczego. Właściwości czerwonej koniczyny Te niepozorne, różowe kwiatki skrywają w sobie wiele witamin i minerałów. Są bogate m.in. w witaminę A, C, witaminy z grupy B, E oraz P, a także potas, wapń, żelazo, fosfor, selen i chrom. Wyciąg z kwiatów koniczyny czerwonej wspomaga trawienie, wypróżnianie i działa pozytywnie na apetyt. Z tego względu poleca się przyrządzanie naparów z kwiatów koniczyny na problemy żołądkowe. Roślina ta ma też łagodne działanie nasenne i uspokajające, dlatego można stosować napar z niej przed snem - uważajcie jednak, jeśli po wypiciu herbatki z koniczyny macie zamiar prowadzić samochód. Koniczyna czerwona na menopauzę Spośród wielu witamin i mikroelementów, jakie zawierają kwiaty koniczyny czerwonej, znajdują się też izoflawony. To substancje przypominające budową żeńskie hormony estrogeny. Mogą łączyć się z receptorami estrogenowymi, co łagodzi objawy menopauzy. Dodatkowo, izoflawony mogą pomóc w obniżeniu ciśnienia krwi i zwiększają elastyczność naczyń krwionośnych. Kwiaty koniczyny czerwonej wpływają pozytywnie na poniższe objawy menopauzy: potliwość i uderzenia gorąca bóle stawów bóle głowy drażliwość (koniczyna ma działanie uspokajające) spadek libido Ponadto, koniczyna może zapobiegać wystąpieniu osteoporozy. Jak wykorzystywać czerwoną koniczynę? Kwiaty koniczyny czerwonej można spożywać na surowo i dodawać je na przykład do sałatek - koniczyna ma słodki, lekko miodowy posmak. Doskonale nadaje się...
Przy grypie żołądkowej trudno jest zmusić się do jedzenia czy picia. Jest to jednak konieczne, by wrócić do zdrowia i odzyskać siły. Zaleca się pić wodę oraz ziołowe napary, które nie tylko nawodnią organizm, ale także zadziałają kojąco na podrażniony żołądek, jelita i błonę śluzową przełyku. Jednym z takich ziół jest nagietek, nieoceniony w domowym leczeniu różnych chorób. Właściwości lecznicze nagietka Wpływ nagietka na zdrowie jest doceniany przez ludzi od wieków. Najczęściej roślinę tę wykorzystuje się przy wszelkich problemach z trawieniem. Działa przeciwzapalnie oraz bakteriobójczo, dlatego znajduje zastosowanie nie tylko przy dolegliwościach żołądkowo-jelitowych. Można go stosować także na skórę na skaleczenia. Nagietka używa się także w kosmetyce i można go znaleźć wśród składników kremów i balsamów. Napar z nagietka na jelitówkę Herbata z nagietka jest nieoceniona przy dolegliwościach żołądkowych, w tym przy jelitówce. Nagietek można zebrać i wysuszyć samodzielnie, jednak musicie z tym poczekać do lipca i sierpnia, ponieważ właśnie w tych miesiącach pojawiają się kwiaty nagietka. Ale nic straconego - suszony nagietek kupicie w każdym sklepie zielarskim za grosze. Można też kupić to zioło w torebkach. Wystarczy, że zalejecie kilka łyżeczek kwiatów nagietka gorącą wodą i zaparzycie pod przykryciem (przez około 15 minut). Po lekkim wystudzeniu należy pić taką herbatę małymi łykami, jak najczęściej w ciągu dnia. Na podrażniony wymiotami żołądek lepiej sprawdzi się herbata w temperaturze pokojowej niż gorąca, dlatego jeśli macie takie dolegliwości, zostawcie napar do ostygnięcia. Jak postępować przy grypie żołądkowej? Gdy dopadnie was jelitówka, pamiętajcie o tych zasadach: pijcie jak najwięcej płynów jedzcie lekkostrawne dania, np....
Mleko to nie tylko ulubiony napój bobasów, czy dodatek do kawy. Krowie mleko „lubią pić” także i rośliny doniczkowe, które mają zapotrzebowanie na wapniowe nawozy. Biały napój może stanowić naprawdę dobry nawóz dla osłabionych roślin. Taka odżywka spełni także kilka innych ról. Co daje podlewanie roślin mlekiem? Do nich trzeba doliczyć przeciwgrzybiczne działanie mleka na glebę w donicy. Ponadto podlewanie kwiatów mlekiem pomaga w walce z kwiatowymi szkodnikami. Skąd pomysł na tak nietypową odżywkę dla kwiatów? Krowie mleko na kwiaty działa niemalże tak samo, jak na ludzi. Jak już wspominaliśmy, chodzi tutaj oczywiście o dostarczenie roślinom znacznych ilości wapnia, niezbędnego do prawidłowego wzrostu, a także do zapobiegania gniciu niektórych gatunków. Oprócz tego w mleku znajdują się także witaminy z grupy B. Dzięki temu mleko może być dobrym środkiem na mszyce i różnego rodzaju wirusy, które atakują liście roślin. Dlaczego nie można przesadzić z podlewaniem kwiatków mlekiem? Oczywiście z mlekiem nie należy przesadzać, jeśli chodzi o dolewanie go do doniczek. Dlaczego? Powód jest prozaiczny. Zbyt mocne „zasilenie” rośliny białym napojem od krowy może spowodować zniszczenie rośliny albo przynajmniej zahamowanie jej wzrostu. Złym pomysłem jest także dolewanie do doniczek skisłego i skwaśniałego mleka. To prosta droga do tego, by rośliny zaczęły po prostu gnić. W jakich proporcjach podlewać rośliny mlekiem? Jeśli macie na zbyciu odrobinę jeszcze dość świeżego mleka z lodówki, nic nie stoi na przeszkodzie ,by go użyć do podlania kwiatków. Wystarczy, że będziecie robili to z rozmysłem. Chodzi przede wszystkim o wymieszanie mleka z wodą. W jakich proporcjach? Wszystko zależy od tego, jakim mlekiem dysponujecie. Jeżeli jest to mleko o 2%-owej zawartości tłuszczu, wymieszajcie je z wodą w...
